Adam Bodnar wygrał z TVP. Zapadł prawomocny wyrok
Rzecznik Praw Obywatelskich został pozwany przez Telewizję Polską za wypowiedź dotyczącą wpływu mediów na stan Stefana W., który zamordował prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Sąd zakończył sprawę.
08.07.2020 09:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
We wtorek 7 lipca Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał prawomocny wyrok w sprawie wytoczonej przez TVP. Chodziło o słowa Adama Bodnara, które padły w programie "Onet Rano" na temat śmiertelnego ataku na Pawła Adamowicza.
"Musimy zwrócić uwagę (...), do jakich mediów potencjalnie mógł mieć dostęp pan Stefan. Jeżeli on był zamknięty (w więzieniu - przyp.red.), to on (...) korzystał tylko i wyłącznie z mediów, które są tzw. telewizją naziemną" - powiedział na antenie Rzecznik Praw Obywatelskich. Dodał też, że "kanał, który jest nadawany całą dobę, to jest TVP Info".
Za te słowa Telewizja Polska wówczas pod kierownictwem Jacka Kurskiego pozwała Bodnara. Telewizja domagała się przeprosin na portalu Onet, wpłaty 25 tysięcy złotych na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i zwrotu kosztów sądowych. Sąd I instancji 24 maja 2019 r. oddalił powództwo, a sąd apelacyjny podtrzymał tę decyzję.
Adam Bodnar poinformował o rozstrzygnięciu sprawy w mediach społecznościowych. Podziękował wszystkim za udzielone mu wsparcie.