"40 kontra 20": Kochanek w gorącym tańcu. "Miota nią jak szatan!"
Po powolnych i nudnych początkach w nowym randkowym show stacji TVN7 nareszcie zaczyna się coś dziać!
Przypomnijmy, że format "40 kontra 20" to nowe randkowe show, w którym widzowie obserwują grupę pań 20+, pań 40+ oraz dwóch panów: starszego - Roberta Kochanka i młodszego - Bartosza Andrzejczaka.
W teorii show ma być eksperymentem udowadniającym, że wiek w romansie się nie liczy. A w rzeczywistości? Wszyscy obecni w willi i luksusowym glampingu gdzieś w Grecji spędzają dnie na snuciu się po posiadłości i nakładaniu makijażu. Nieco życia wprowadzono wreszcie do trzeciego odcinka.
Kochanek zaproponował dziewczętom pokazy taneczne.
- Chciałbym, żebyś pokazała ciałem swoje największe marzenie - zachęcał Martę, z którą chwilę później wirował w objęciach. Reszta uczestniczek patrzyła w osłupieniu na taneczne akrobacje.
Dziewczyna po kilkunastu sekundach z mistrzem wcale nie była wniebowzięta.
- Mam dwie lewe nogi, zagubiona byłam! - powiedziała.
Kamila miała pokazać tańcem swoją największą kłótnię. Jej akrobacje przy Robercie inne uczestniczki skwitowały słowami "Miota nią jak szatan!"
Na szczęście żaden z tańców nie zakończył się nieplanowanym negliżem jak ten, o którym przeczytacie tutaj.