X Factor: odcinek 3

Źródło zdjęć: © TVN

24 marca 2011, 14:48

Po trzecim odcinku „X Factor” można już wyczuć w jaką stronę zmierza program. Wyjątkowo mało miejsca poświęca się ludziom, którzy kiepsko śpiewają, choć zawsze wzbudzają sensację, natomiast główną rolę grają uzdolnieni uczestnicy. I dobrze! Widać, jak wielu utalentowanych ludzi czeka na swoją szansę!

Na pierwszy ogień poszła zakręcona Paulina Kut, studentka psychologii, u której Kuba Wojewódzki planuje zakupić „niebieskie pigułki”. Dziewczyna zaśpiewała piosenkę Bjork "It's All So Quiet" i zrobiła sporo zamieszania! Jurorzy nie do końca docenili jej wokal, ale stwierdzili, że „X Factor” właśnie takich „freaków” potrzebuje.

Następny był Konrad Wójcik, 17-latek z Zabrza. Uczestnik nie od razu przekonał do siebie jurorów, ale ostatecznie udało mu się przejść do kolejnego etapu. Wujek Kuba miał także sugestię dla jego choreografa:
Jeżeli twój choreograf będzie chciał wyskoczyć z okna, nie powstrzymuj go.

Gdy na scenie pojawił się duet „Dziewczyny”, od razu wiadomo było, że publiczność usłyszy fajne wykonanie. Jedynie Maja Sablewska miała opory i powiedziała „nie”. Chłopacy chcieli zobaczyć, jak dziewczyny poradzą sobie w kolejnym etapie show.

Bartosz Kuśmierczyk to chłopak, który wzbudził skrajne emocji w jury i wywołał małą sprzeczkę. Tak walczącego o swojego zawodnika Kuby Wojewódzkiego dawno nie widzieliśmy! Na szczęście udało mu się przekonać kolegów do zmiany zdania i polski George Michael dostał się do programu.

Kolorowo ubrana Ada Szulc zaskoczyła pozytywnie jurorów! Jej wykonanie "Show Must Go On" zespołu Queen oczarowało sędziów, którzy z początku nie wierzyli w unikalny talent dziewczyny.

Przystojny Norweg Bjorn Lislegaard wykonał swój własny utwór oraz uciął sobie małą pogawędkę z Czesławem Mozilem. Choć uczestnik zrobił na jurorach dobre wrażenie, to tylko Kuba Wojewódzki był na „tak”.

Hanka z gór zaśpiewała "Kiedyś byłam różą" i również dostała szansę od jurorów. Tylko Wojewódzki był na nie, ale jak sam przyznał, nie lubi góralskiej muzyki.

William Malcolm o mały włos by się nie dostał do „X Factor”! Uczestnik, który obiecał, że pokaże wszystkim, czym jest rock'n'roll, nie do końca spodobał się Sablewskiej. Mozil i Wojewódzki byli na „tak”.

Paulinie Czapli bezdyskusyjnie należał się kolejny etap w programie! Jurorzy poznali się na jej talencie i jak jeden mąż zagłosowali trzy razy na „tak”.

Rafał Majewski to kolejne objawienie ostatniego odcinka. Ten niepozorny uczestnik wywołał dreszcze u jurorów, którzy zasłuchali się w jego głosie.

Głos Dawid Podsiadło sprawił, że jurorzy przenieśli się na chwilę w inny świat. - Nie mogę się doczekać, by posłuchać twojej kapeli, twoich piosenek – powiedział Mozil, a Wojewódzki i Sablewska mogli mu tylko przyklasnąć.

* W tym temacie: Na co dzień to oni oceniają. Dziś my oceniamy ich!*

Zobacz także:

Wojewódzki: My privacy to castle

[

Wyzwolona telewizja! Ich piersi zawsze grają główną rolę ]( http://teleshow.pl/gid,13183943,img,13183977,kat,1024839,title,Ich-piersi-graja-glowna-role-w-programach-rozrywkowych,galeria.html )
[