X Factor: Odcinek 11
Ostatni odcinek X Factora udowodnił, że wysiłki Kuby Wojewódzkiego poszły na marne! Choć juror bronił swoich podopiecznych, to z programem i tak musiał pożegnać się Mats Meguenni.
Niedzielny odcinek zaczął się od wspólnego występu wszystkich uczestników. Artyści wykonali przebój Rickiego Martina "She bangs!". Trzeba przyznać, że grupowe śpiewanie wyszło im bardzo dobrze, choć tańczący Gienek Loska nie do końca przypadł do gustu Kubie Wojewódzkiemu.
16.05.2011 | aktual.: 25.11.2013 12:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Występ Pani Małgosi zebrał pozytywne opinie, pomimo ukrytej za wachlarzem ściągi! Nawet Kuba był dla uczestniczki wyrozumiały:
- Pani Małgosiu, to była najinteligentniej schowana ściąga jaką kiedykolwiek widziałem. Od jutra Kamil Durczok będzie tak prowadził Fakty. To był najlepszy występ w finale! - powiedział juror.
Mats wykonał utwór z filmu o Jamesie Bondzie. Niestety, tym razem mu nie poszło, co nie uszło uwadze jurorów.
- Mam wrażenie, że twój talent jest kompletnie niewykorzystany. Ale dziś to był fałsz na fałszu - powiedziała zawiedziona Sablewska.
"Dziewczyny" też miały gorszy dzień. Ich "wykon" nie zachwycił jurorów oraz widzów, którzy ostatecznie skazali je na dogrywkę.
- Warsztatowo nie mam zastrzeżeń. Ale programowo, to był dancing. Wasz warsztat zasługuje na coś więcej, bo za tydzień zaśpiewacie Chałupy Welcome To - powiedział Kuba.
Michał Szpak kolejny raz zrobił show. Tym razem wykonał piosenkę Elvisa Presleya, która bardzo spodobała się publiczności. Oczywiście najwięcej komplementów zaserwował Kuba, który ewidentnie widzi w Michale finalistę "X Factor":
- Michał, synu mój. Gdybym był burmistrzem twojego miasta, dałbym ci jakieś mieszkanie w nagrodę za to, co robisz dla Jasła.
Ada Szulc również jest mocno promowana przez Wojewódzkiego. Tym razem zaśpiewała Michaela Buble, ale chyba nie do końca spodobała się jurorom...
- Ada, kurczę, słychać twój warsztat, jest bardzo dobrze, ale nie porywasz mnie do końca. Nie jesteś jeszcze diwą, ale jesteś świetna - powiedział lekko rozczarowany Czesław.
Gienek Loska z odcinka na odcinek radzi sobie coraz lepiej. Kolejny raz zachwycił jurorów i zdobył dużo głosów od widzów. Ciekawe, czy ten uczestnik kiedykolwiek będzie musiał walczyć w dogrywce?
-Czesław, cieszę się, że przyniosłeś scenografię z domU. Gienek, ty jesteś już zjawiskiem socjologicznym. Odnoszę wrażenie, że gdybyś ty powiedział, na kogo ludzie mają głosować, to tak by zrobili - podsumował Kuba.
Ogłoszenie wyników to ogromny stres nie tylko dla uczestników, ale też dla jurorów. Do tej pory tylko Kuby podopieczni przetrzymali wszystkie eliminacje. Do czasu.
W dogrywce znaleźli się: Mats i „Dziewczyny”. Meguenni zaśpiewał hit Bon Jovi i znowu złapał świetny kontakt z publicznością w studio. Niestety, widzowie przed telewizorami nie poczuli tej więzi i oddali swoje cenne głosy na "Dziewczyny".
"Dziewczyny" postawiły w dogrywce na znany przebój Urszuli Dudziak. Opłaciło się, ponieważ Czesław i Maja właśnie na nie zagłosowali.
To był bardzo nerwowy odcinek. Wszystkim udzieliła się mało przyjemna atmosfera walki o finał. Wydaje się, że pewnym kandydatem do zwycięstwa jest Michał Szpak, którego doceniła sama Elżebieta Zapendowska.
Kto odpadnie za tydzień? Czy „Dziewczyny” znowu będą zagrożone? Przekonamy się w najbliższą niedzielę!