X Factor: Odcinek 10
Dziesiąty odcinek X Factor upłynął pod hasłem piosenek o miłości.
Jako pierwszy na scenie zaprezentował się Mats Meguenni, który zaśpiewał rockową wersję utworu George'a Michaela "Careless whispers". - Ja myślałem, że będzie gorzej. Ta rockowa wersja mi się podobała, miałeś trochę problem z refrenem - skomentował Czesław Mozil. - Odrobiliście lekcje w ubiegłym tygodniu,a w tym byliście chyba na wagarach - dodała Maja Sablewska.
09.05.2011 | aktual.: 25.11.2013 12:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kolejną romantyczną piosenkę usłyszeliśmy dzięki Małgorzacie Szczepańskiej-Stankiewicz, która wykonała utwór "The power of love" Jennifer Rush, które spodobało się Mai i Czesławowi, ale nie Kubie Wojewódzkiemu. - Szukałem kogoś, kto mówi po angielski gorzej niż ja i znalazłem - powiedział.
Równie srogie komentarze od tego jurora dostał zespół Sweet Rebels. Dziewczyny zmierzyły się z utworem "Isn't she lovely" Stevie Wondera. - Zaśpiewałyście po prostu fatalnie. Dwie z Was fajnie śpiewały, ale pozostałe dwie - makabrycznie - ocenił Wojewódzki, natomiast Sablewska stwierdziła, że był to ich najlepszy występ.
Później usłyszeliśmy "You are so beautiful" Joe Cockera w wykonaniu Michała Szpaka. - Tym wykonaniem udowodniłeś, że prędzej czy później i tak osiągniesz sukces. Wiesz dlaczego nienawidzę Twojego mentora, bo ma taką osobowość w grupie - mówiła Majka. Pozostali jurorzy również byli pod ogromnym wrażniem.
Podobnie było przy kolejnym wykonanie. Gienek Loska zaprezentował utwór "When a man loves a woman" Percy Sledge i po raz kolejny uwiódł Majkę i Czesława. - Dla mnie Twoja historia to taki amerykański sen - powiedziała Sablewska. Posiadasz niezwykłą umiejętność śpiewania sercem - dodała.
Po nim na scenie zobaczyliśmy zespół Dziewczyny i ich wersję utworu "Lovefool" The Kardigans. - Dziewczyny przestają mi się podobać. To był Wasz najsłabszy występ. Moje poczucie humoru tego nie łyknęło - komentował Wojewódzki. Podobne zdanie miał Mozil, ale Maja dzielnie broniła zespół - ja to kupuje i trzymam za Was kciuki - mówiła.
Na koniec zaprezentowała się Ada Szulc, która wykonała "Fields of gold". - Jesteś niesamowita. Będziesz wśród największych - zachwycał się Czesław. Pod równie dużym wrażeniem był Kuba i Maja.
Po tym występie poznaliśmy wyniki widzów. Okazało się, że najmniej głosów zdobył Sweet Rebels i Mats Meguenni - to oni musieli stanąć do tzw. dogrywki.
Po obu występach jurorzy zadecydowali, że program X Factor opuści ZESPÓŁ SWEET REBELS!