"Fakty"
O wpadce w "Faktach" pisali internauci, którzy dopatrzyli się, że w jednym z wydań programu informacyjnego Katarzyna Kolenda-Zaleska zapisuje coś w notatniku Platformy Obywatelskiej. W sieci podniesiono larum i widzowie byli oburzeni, pisząc, że to oznaka pewnego rodzaju stronniczości.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Emocje studził dziennikarz Paweł Pawłowski, który mówił, że to absolutnie o niczym nie świadczy, ponieważ często dostaje się notatniki z różnymi logotypami. W tym też od partii politycznych.