Widzowie zawiedzeni brakiem "1 z 10". Produkcja przeprasza
Fani teleturnieju "1 z 10" z pewnością nie spodziewali się tego, co wydarzyło się w czwartkowy wieczór. Ekipa programu przeprasza.
02.04.2021 19:33
Zgodnie z rozpiską w programie telewizyjnym, TVP 1 miała 1 kwietnia wyemitować, jak zawsze wczesnym wieczorem w ciągu tygodnia, kolejny odcinek teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Tymczasem można stwierdzić, że stacja wycięła widzom mało zabawny dowcip.
Telewizyjna Jedynka zgodnie z planem rozpoczęła w czwartek transmisję z mszy świętej w ramach Triduum Paschalnego. Miała trwać 60 minut, przedłużyła się o kilka kolejnych. Tuż po nabożeństwie planowano pokazać nowy odcinek teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Tak się jednak nie stało.
Zamiast teleturnieju wyemitowano magazyn o procesach sądowych "Kasta". O nagłej zmianie ani jej powodach nie poinformowano widzów w żaden sposób. Jakby tego było mało, na facebookowym profilu teleturnieju… pojawiła się fotorelacja z odcinka i informacja, kto był jego zwycięzcą. Post zniknął po jakimś czasie, ale w sieci zawrzało.
Na reakcje zdenerwowanych widzów postanowiła odpowiedzieć nie stacja, ale produkcja teleturnieju. We wpisie, który pojawił się na Facebooku, przeprasza fanów za zaistniałą sytuację i przedstawia ją ze swojej perspektywy.
"Szanowni Państwo, pragniemy serdecznie przeprosić za wczorajsze zamieszanie związane z brakiem emisji dziesiątego odcinka 124. edycji. Zdajemy sobie sprawę, że mogli być Państwo rozczarowani i zniesmaczeni tą sytuacją. Nam również jest bardzo przykro, zwłaszcza że także tutaj pojawiła się błędna informacja zarówno o emisji, jak i "spoiler" zwycięzcy. To naturalnie nie powinno mieć miejsca i wyrażamy ogromne ubolewanie. Mamy jednak wielką nadzieję, że mimo tej niewątpliwej wpadki pozostaną Państwo z nami", czytamy w komunikacie.