Ukochana Prokopa skrytykowana!

Marcin zazwyczaj jest chwalony za swoje stroje. Mimo tego, że jest bardzo wysoki, to potrafi znaleźć świetne garnitury. Jednak tym razem Joanna Horodyńska i Karolina Malinowska skomentowały ubiór jego partnerki - Marii Prażuch i nie były delikatne!

Kompletnie tego nie rozumiem. Skoro się wychodzi na bal, należałoby się ubrać co najmniej poprawnie, niestety tu tego nie widać. Jak można się wcisnąć w takie rajtki wieczorową porą, mając więcej niż 10 lat? - zastanawia się Malinowska.

Horodyńska poszła jednak jeszcze dalej i zauważyła, że strój Prażuch kojarzy się jej z... cyrkiem:

Przydałby się balon, a nawet dwa, tak do potrzymania w rączce zamiast torebki.

Czy biało-czarno-czerwony komplet Marii jest tak fatalny?