Tragedia Bomby. Smutna prawda wyszła na jaw
Sylwia Bomba nie ma ostatnio szczęścia. Pomimo tego, że kariera celebrytki nabiera rozpędu, nie wszystko idzie tak, jak gwiazda "Googlebox" sobie to zaplanowała. Co więcej, odkryła coś, czego się kompletnie nie spodziewała.
Sylwia Bomba to uczestniczka 12. edycji "Tańca z gwiazdami". Obecność celebrytki w popularnym show jest niemałym sukcesem, popularność zdobyła bowiem jedynie dzięki programowi "Googlebox". Nie wszystko jednak układa się po jej myśli.
Ostatnio wyszło na jaw, że kość żebrowa Bomby jest od ponad tygodnia złamana, a kobieta ani przez chwilę nie zaprzestała wycieńczających treningów tanecznych. Wielu fanów celebrytki bardzo mocno się zaniepokoiło.
Na Instagramie Sylwii padły liczne pytania m.in. o to, jak kobieta zdoła zatańczyć w takim stanie, a także czy jej odejście z show Polsatu nie jest tylko kwestią czasu. Na rosnące obawy i zainteresowanie ze strony publiczności celebrytka odpowiedziała słowami:
"Kochani, ja cały poprzedni tydzień tańczyłam ze złamanym żebrem. Co prawda, nie widziałam, że ono jest złamane. Dowiedziałam się o tym dopiero dzisiaj. Ale proszę mi tu nie smutać i nie wysyłać smutnych wiadomości, bo oczywiście, że ja zatańczę i oczywiście obiecuję, że postaram się zrobić to bombowo".
