Top model 2: Odcinek 6
Producenci "Top model" już dawno zrozumieli, że tylko kolejne nagie sesje i napięta atmosfera między dziewczynami są w stanie przyciągnąć widzów przed telewizory. Tym razem odpadła z programu Gabrysia Pacholarz, która od początku była skazana na porażkę. Zbyt pewna siebie, krzykliwa i ordynarna dziewczyna, musiała opuścić program. Tylko dlaczego tak późno?
Od pierwszego castingu było jasne, że ta uczestniczka jest za niska na topmodelkę! A wyznania o braku matury na nikim nie robią wrażenia - już mieliśmy w "Top model" jedną płaczkę i wszyscy wiedzą, jak to się skończyło... Jurorzy nie powinni drugi raz popełnić tego samego błędu.
17.10.2011 | aktual.: 25.11.2013 12:58
W zeszłym tygodniu z programu odpadła Karolina, ale chyba już nikt o tym w Domu Modelek nie pamięta. Dziewczyny skupiły się na kolejnych zadaniach. Jakich? Między innymi na wodnym pokazie mody oraz ekstremalnej sesji zdjęciowej.
Nie jest tajemnicą, że modelka musi uważać na to co je, ale również dbać o swoją kondycję fizyczną. Uczestniczki do tej pory w programie nie poświęciły nawet minuty na ćwiczenia. Zmienił to dopiero Piotr Łukasiak, osobisty trener gwiazd. Przed treningiem każda dziewczyna została zmierzona i zważona. Po krótkim wywiadzie i wskazówkach, na czym przyszłe modelki muszą skupić uwagę w czasie treningów, trener rozpoczął 30 minutowy, ostry trening. W ostatnim tygodniu dziewczyny pokazały, że modelkami jeszcze nie są i jeszcze długa droga przed nimi. Ćwiczenia rozpoczęły się od nauki chodzenia, którą poprowadzili: Anja Rubik i Michał Piróg.
Anja każdej z dziewczyn zwracała uwagę na to, co robi źle w czasie prezentacji. Następnie pokazała dziewczynom jak chodzić w określonym stylu narzuconym przez projektanta, jak poradzić sobie z mimiką, pozami czy jak ściągać poszczególne elementy stroju takie jak rękawiczki, płaszcz. Po krótkiej lekcji dziewczyny musiały się zaprezentować.
Kolejnego dnia Michał zabrał dziewczyny w nieznane. Na miejscu, wręcz stojąc na wodzie, oświadczył zaskoczonym modelkom, że to jest ich wybieg. Pokaz, w którym miały wystąpić był niezwykły.
Musiały same się do niego przygotować, wejść do środka plastikowych kul oraz przejść w nich po wąskim wybiegu ustawionym w basenie. Stres był tym większy, że na widowni zasiedli: Joanna Krupa, Dawid Woliński, Anja Rubik, Iza Bartosz - redaktor naczelna „Gali” i Wayne Sterling - właściciel portalu models.com.
Po nauce i zadaniu, przyszła pora na sesję zdjęciową. Michał poinformował dziewczyny „Będziecie walczyć ze swoimi lękami”. Nie brzmiało to dobrze. Okazało się, że plan zdjęciowy został przygotowany w środku 250 metrowego komina.
Pracy uczestniczek podczas sesji przyglądał się Wayne Sterling, który obiecał, że zdjęcia najlepszej dziewczyny umieści na portalu models.com, gdzie jej zdjęcia będą tuż obok zdjęć najlepszych modelek na świecie.
Podczas panelu jak zwykle panowała bardzo napięta atmosfera. Decyzją jury kolejna uczestniczka zakończyła swoją przygodę w programie. Oczywiście nie obyło się bez łez i zapewnień, że "Top model" jest najważniejszym punktem życia uczestniczek. Jurorzy docenili wysiłki Ani Bałon, której zdjęcie ocenili najwyżej. Dziewczyna oraz jej koleżanki nie potrafiły ukryć zdziwienia. Co ciekawe, dziewczyna zaczęła pokazywać pazurki i przyznała, że nie przyszła do programu szukać przyjaźni, ale wybić się.
Viktoria Driuk udowodniła, że nawet ekstremalna sesja zdjęciowa na wysokości nie jest w stanie jej przerazić. Jurorzy powiedzieli jej wiele komplementów.
Joanna Krupa jak zwykle próbowała pocieszać dziewczyny, które usłyszały krytykę. Niestety, część z nich musiała przełknąć gorzkie słowa jurorów.
Która dziewczyna odpadnie za tydzień? Czy z programem pożegna się Dorota Trojanowska, która okazała się najgrubszą uczestniczką? To właśnie ona znalazła się na szarym końcu zestawienia.
Z programu odpadła Gabrysia, która w wywiadzie opowiadała o swojej sytuacji w domu. Dziewczyna nie ma matury, więc według niej nie ma do czego wracać. Jej wyznanie najwidoczniej nie zrobiło na nikim wrażenia i Pacholarz musiała spakować walizki i wrócić do domu.
Tym razem jurorzy nie obmacywali uczestniczek. Byli dość wyrozumiali i oszczędzili im kontrowersyjnych komentarzy. Czy tak samo będą się zachowywać w następnym odcinku? Przekonamy się już za tydzień!