"Top Chef": rodziny jurorów ocenią półfinalistów
W programie "Top Chef" ostatnie zdanie w ocenie dań kucharzy mają jurorzy. Ale w codziennej pracy w restauracji, nie ocena wykwalifikowanych ekspertów, a klientów jest najważniejsza. I to właśnie potencjalni goście pomogą Ewie Wachowicz, Wojciechowi Modestowi Amaro, Grzegorzowi Łapanowskiemu i Maciejowi Nowakowi ocenić kulinarne poczynania półfinalistów.
Przywiązany do tradycyjnej kuchni - Alfred Nowak, kobieta o bardzo wymagającym podniebieniu - Agnieszka Amaro, ceniąca kuchnię regionalną - Beata Łapanowska i gotowa na nowe kulinarne doznania córka Ewy Wachowicz - Ola - oto potencjalni klienci, a prywatnie rodziny jurorów "Top Chef", którzy ocenią dania uczestników. Takich opinii osób w tak różnym wieku i z różnymi doświadczeniami kulinarnymi z pewnością nie spodziewali się półfinaliści 6. edycji kulinarnego show Polsatu.
- Liczyłem, że będzie to nowość, którą będę mógł powielać w domu. Nie będę powielał - zawyrokuje zawiedziony Alfred Nowak, tata Macieja Nowaka.
- Nie boisz się, że boczek, szynka parmeńska i parmezan razem nie są za słone? - zada pytanie 15-letnia Ola, córka Ewy Wachowicz.
- To jest danie, po którym powinniśmy cię zapamiętać? Jakiego octu użyłeś do marynaty? - dociekliwie dopytywać będzie Agnieszka Amaro, żona szefa Wojciecha Modesta Amaro.
- Wydaje mi się, że ciasto jest za twarde - zaopiniuje mama Grzegorza Łapanowskiego, Beata Łapanowska.
Pod wielkim wrażeniem sumiennych ocen zaproszonych gości byli sami jurorzy.
- Jakby od zawsze to robiła, chyba Wojtek jesteś zagrożony - zażartowała Wachowicz słuchając opinii Agnieszki Amaro.
Przypomnijmy, że w dzisiejszym odcinku dowiemy się także, który kucharz szóstej edycji "Top Chef" wygra staż w jednej z najlepszych i najbardziej prestiżowych restauracji świata - Eleven Madison Park Restaurant w Nowym Jorku. Kto rzuci na kolana wszystkich jurorów i trafi do wielkiego finału? Kto będzie musiał przełknąć gorycz porażki? Odpowiedź już dziś (27 kwietnia br.) o godz. 20:40 w Polsacie.