"To nie koniec świata": Magdalena Lamparska chwali się szczupłą sylwetką
Ci, którzy od kilku lat uważnie śledzą karierę aktorki, z pewnością zauważyli, że gwiazda Polsatu w ostatnim czasie przeszła ogromną metamorfozę. Intensywnie pracuje nad sylwetką, co daje imponujące efekty. Zobaczcie, jak aktorka znana m.in. z seriali "Hotel 52" i "To nie koniec świata" wygląda dziś!
Imponująca metamorfoza aktorki
**Dzięki roli w serialu "39 i pół" Magdalenę Lamparską poznała cała Polska. Gdy figura młodej gwiazdy wyraźnie się zaokrągliła, wszyscy zastanawiali się, co się dzieje z piękną aktorką. Zmieniony wygląd Lamparskiej spowodowany był problemami z chorą tarczycą. Z tego powodu musiała przez dłuższy czas przyjmować hormony, które sprawiły, że przybyło jej kilka zbędnych kilogramów. Ci, którzy od kilku lat uważnie śledzą karierę aktorki, z pewnością zauważyli, że gwiazda Polsatu w ostatnim czasie przeszła ogromną metamorfozę. Rzetelnie pracuje nad sylwetką, co daje imponujące efekty. Wytężone dbanie o formę wiąże się z intensywną pracą na planie filmowym i w teatrze. Nie wszyscy jednak wiedzą, że aktorkę doceniono także w Los Angeles. Zobaczcie, jak aktorka znana m.in. z seriali "Hotel 52" i "To nie koniec świata" wygląda i co robi dziś!
Zmagała się z problemami zdrowotnymi
Obecnie trudno rozpoznać w niej pulchną dziewczynę, którą jeszcze do niedawna była. Pucułowata buzia i krągłości były jej znakiem rozpoznawczym. Dziś po dodatkowych kilogramach nie ma nawet śladu!
Przypomnijmy, że blisko cztery lata temu Magda zmagała się z poważnymi problemami z tarczycą. Lekarze wykryli guzki, które aktorka leczyła za pomocą hormonów. Skutkiem ubocznym terapii było właśnie przybranie na wadze. Dzisiaj wszystko wróciło do normy i aktorka znów może pochwalić się idealną figurą.
Zaczęła nad sobą pracować
Aby dodatkowo wysmuklić sylwetkę i nadać ciału jędrności, zaczęła intensywnie ćwiczyć pod okiem specjalisty. Wiele miesięcy wytężonej pracy i wyrzeczeń w końcu przyniosło oczekiwany skutek.
- Dopiero po tej tonie potu które wylewam, po tej walce, że się nie poddam mimo, że czasem jest bardzo ciężko... Nigdy nie można przestać walczyć. Nigdy nie można przestać wierzyć. Nigdy nie można się poddać – pisała na swoim profilu na Facebooku.
Choć aktorka do kilku lat musi przestrzegać rygorystycznych zasad, by zachować nienaganną figurę, to trzeba przyznać, że wysiłek jest wart zachodu. Efekty są naprawdę imponujące!
Odniosła duży sukces
Jednak to nie nowo wypracowana sylwetka jest najważniejszą zmianą w życiu aktorki. Jej kariera rozwija się miarowym, dość szybkim tempem, a na horyzoncie pojawiła się coraz większa szansa zawodowej realizacji za oceanem. Lamparska już zagrała w międzynarodowej produkcji "Zookeeper’s wife" z Jessicą Chastain w roli głównej. Jak przyznaje, wystąpienie w tym filmie jest dla niej dużą szansą.
- Po "Zookeeper’s wife" zaczęłam współpracę z amerykańskim agentem i chodzę na castingi – zdradziła w "Dzień dobry TVN".
Szkoli się za oceanem
Jej pobyt w Los Angeles nie jest związany z żądzą zrobienia błyskawicznej kariery, ale chęcią doszkalania się i rozwijania. Lamparska zapisała się na kurs scenopisarstwa, doskonali także swój angielski – chce nauczyć się mówić tak, jak Amerykanie. Ponadto uczy się u Ivany Chubbuck, u której szkoliły się takie gwiazdy, jak Charlize Theron, Brad Pitt, Sylvester Stallone czy Halle Berry.
Co ciekawe, odwrotnie niż w przypadku wielu rodzimych aktorów czy aktorek, to Los Angleles stało się dla Magdy Lamparskiej domem, w którym relaksuje się i odpoczywa, a Polska miejscem, w którym pracuje. To właśnie za ocean przeprowadziły się jej siostra, która robi karierę naukową i mama.
Aktorstwo jest dla niej najważniejsze
Lamparska podkreśla niejednokrotnie, że najważniejszy dla niej jest teatr i praca w nim daje jej największą radość. W swoim dorobku ma m.in. role w spektaklach "Klaps! 50 twarzy Greya" Teatru Polonia u boku Mateusza Damięckiego, "Berek, czyli upiór w moherze" czy "Ślub doskonały" Teatru Kwadrat z Pawłem Małaszyńskim i Ewą Kasprzyk. Wszystkie przedstawienia cieszą się dużym zainteresowaniem wśród widzów, o czym świadczą nie tylko pełne sale w macierzystych teatrach, ale fakt, że aktorzy jeżdżą z tymi spektaklami po całej Polsce.
Ostatnio także częściej niż w serialach grywa w filmach, a mówiąc ściślej w komediach romantycznych. Można było ją zobaczyć w "Listach do M. 2", a na premierę czeka kolejna produkcja z jej udziałem, pt. "Kochaj".