ziarno

Kontrowersje wokół postaci papieża Jana Pawła II, które wywołały reportaż "Franciszkańska 3" oraz książka "Maxima Culpa", nie ustają. Obie publikacje rzuciły cień na postać polskiego papieża, który dla jednych jest duchowym ojcem całego pokolenia, a dla innych jest uważany za współsprawcę tuszowania pedofili w Kościele. Negatywne spojrzenie na jego postać przedstawił również Rafał Kołsut, znany jako Dyzio z programu "Ziarno".

Dziś widzowie znają ją przede wszystkim z "Wiadomości" czy "Pytania na śniadanie". Jednak kontrowersyjna działaczka pro-life, która chciałaby karać kobiety za aborcję, ma bogatszą przeszłość. Kilkanaście lat temu występowała w popularnym programie TVP dla dzieci.

Obsceniczne wiadomości o charakterze seksualnym, jakie wysyłał rzecznik kurii białostockiej i współpracownik TVP ks. Andrzej D., nie stały się tematem głównego wydania sobotnich "Wiadomości". Na próżno szukać też tej informacji na antenie i stronie internetowej TVP Info.

Dobra zabawa, ciekawa przygoda i bycie w telewizji. To dla młodego chłopaka oznaczał angaż w programie katolickim "Ziarno". Dziś po latach Rafał Kołsut wspomina, dlaczego odszedł z programu TVP i z Kościoła.

Szerokim echem odbił się wywiad w "Dziennik Gazeta Prawna" z Magdaleną Korzekwą-Kaliszuk, która chciałaby karać kobiety i ich bliskich za aborcję. Okazuje się, że działaczka pro-life ma bogatą przeszłość. Występowała m.in. w popularnym programie TVP.