TVP VOD

Są już wyniki oglądalności największych serwisów streamingowych za grudzień ubiegłego roku. Co do pierwszego miejsca nie ma zaskoczeń, ale na kolejnych pozycjach doszło do przetasowań. Sporo zmieniło się też w przypadku polskich platform.

W związku z przełomowymi zmianami w telewizji publicznej, "Wiadomości" zostały zastąpione przez "19:30". Okazuje się, że odcinków serwisu informacyjnego pod poprzednią nazwą już nie obejrzymy. Wszystkie sezony "Wiadomości" zniknęły bowiem z platformy TVP VOD.

Zanim Agnieszka Woźniak-Starak została twarzą TVN, przez wiele lat pracowała w TVP. Nagrań z tamtego okresu zachowało się niewiele, dlatego wideo udostępnione przez publicznego nadawcę to nie lada wydarzenie. Zobaczcie, jak wtedy wyglądała 30-letnia dziennikarka.

Jan Pospieszalski rozstał się z Telewizją Polską w okolicznościach skandalu po tym, gdy posłanka Joanna Lichocka zwróciła uwagę na krytyczny wobec rządu PiS odcinek jego programu. "Warto rozmawiać" nie wróciło na antenę od kwietnia 2021 r. A archiwalne odcinki zniknęły z platformy TVP VOD. Dla Pospieszalskiego to przejaw "cenzury wstecznej".

10 marca 2023 r. Telewizja Polska rozpoczęła emisję około 3-minutowych fragmentów archiwalnych homilii św. Jana Pawła II. Można je oglądać codziennie ok. godziny 20.00 w TVP 1 i TVP Polonia, tuż po głównym wydaniu "Wiadomości". Archiwalne nagrania cieszą się sporą popularnością.

Serial "Plebania" emitowano w TVP przez 12 lat i choć zniknął z anteny ponad dekadę temu, fani wciąż o nim pamiętają. Co więcej, od lat domagają się jego kontynuacji, a przynajmniej udostępnienia wszystkich odcinków na platformie VOD. Ich prośby w końcu zostały wysłuchane.

Intrygujący plakat, plotki o nawiązaniu przez TVP VOD realnej rywalizacji z Netfliksem, premiera serialu w okolicy publikacji informacji o wielkim sukcesie Marcina Dorocińskiego za Oceanem – czyli angażu w dwóch kolejnych częściach "Mission: Impossible", nie uchroniły "Erynii" Borysa Lankosza przed zarzutami o mało wysublimowaną teatralność i kompletny brak atmosfery. Ekranizacja, na którą długo czekaliśmy, okazała się niewypałem.

"Erynie", czyli ekranizacja powieści Marka Krajewskiego, to jeden z seriali, na który widzowie musieli długo czekać. Wszystko przez problemy na linii TVP - Netflix. Problem był na tyle poważny, że Telewizja Polska stwierdziła, że będzie działać samodzielnie.

Trwająca kwarantanna sprzyja platformom streamingowym, a więc oferującym widzom filmy, seriale i programy w każdej chwili. Konkurencja jest spora, co przekłada się też na bogatą ofertę. Z ostatnich wyników badań wynika, że polscy widzowie wybierają propozycję jednego z najpopularniejszych gigantów, czyli Netfliksa.