Medialne pięć minut Natalii Siwiec powoli dobiega końca. Dzisiaj nie może się już pochwalić lawiną propozycji, która spadła na nią po Mistrzostwach Euro 2012. Modelka, która jest wręcz uzależniona od popularności, wciąż szuka sposobów, aby nie zniknąć na dobre z pamięci widzów. Nic więc dziwnego, że z przyjemnością przyjęła zaproszenie do talk show Najsztuba. Była to kolejna okazja, by pokazać się na szklanym ekranie.