Gdy się urodził, miał tylko 2 proc. mózgu w porównaniu do przeciętnego noworodka. Praktycznie nikt nie wierzył, że chłopiec będzie mógł żyć. Rodzice słyszeli od lekarzy nie raz, że aborcja byłaby najlepszym wyjściem. Historię Noah Walla pokaże teraz Telewizja WP.