Wojciech Młynarski zostawił żonę w jej urodziny. "Zrobił to z premedytacją"
Wojciech Młynarski zmarł na 11 dni przed swoimi 76. urodzinami. - Już nie miał siły otworzyć oczu, nie mówił - wspominała jego siostra Barbara. Cierpiał na różne schorzenia, ale to jedna choroba, wcale nie śmiertelna, wpłynęła szczególnie destrukcyjnie na jego życie i relacje z bliskimi.
Wojciech Młynarski zostawił żonę w jej urodziny. "Zrobił to z premedytacją"
Każda z piosenek Młynarskiego była felietonową perłą podaną bardzo lekkim językiem i zazwyczaj w wyjątkowej interpretacji, jak chociażby "W Polskę idziemy", z której Wiesław Gołas zrobił mistrzowską etiudę. Jak twierdzi Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin w książce "Mistrz. Absolutnie", po Młynarskim zostało ok. 2 tys. utworów, chociaż napisał ich o wiele więcej. Sporą część zniszczył w ostrzejszych stanach swojej choroby, nie mogąc znieść tego, że są nie dość perfekcyjne.
Choroba dwubiegunowa afektywna położyła się olbrzymim cieniem na rodzinnym życiu artysty.
Ślubna przepowiednia
W 1964 r. Wojciech Młynarski ożenił się z aktorką Adrianną Godlewską. Panna młoda była na ślubie tak wzruszona, że nie mogła opanować łez. Jak wspomina w książce "Jestem, po prostu jestem", w pewnym momencie podszedł do niej jeden z wujków jej męża i szepnął prorocze słowa: "Dziecko, nie płacz. Przeżyjesz jeszcze wiele ciężkich chwil, ale pamiętaj, że zawsze będę po twojej stronie".
Para doczekała się dwóch córek: Agaty i Pauliny oraz syna Jana. - Kochałam mojego męża, mój dom, moje dzieci, a poza tym uważałam, że skoro moim mężem jest genialny poeta, artysta, trzeba mu oszczędzić wszystkich codziennych kłopotów. Uważałam, że każdy może wyrzucać śmieci, ale nie każdy napisze piękny wiersz - mówiła o swoim poświęceniu Godlewska w wywiadzie dla "Vivy!".
Euforia i depresja
W 1973 r. podczas wakacji w Kościelisku Młynarski przeszedł załamanie nerwowe. Pojawiły się ogromne wahania nastroju, bezsenność, agresja, przerażające wizje i paniczny lęk. - Odbyłam wówczas kilkugodzinną rozmowę ze znanym specjalistą, aby poznać podłoże choroby i szanse na wyprowadzenie pacjenta ze złego stanu. Generalnie otrzymałam zalecenie, aby przede wszystkim zadbać o siebie, bo cokolwiek zrobię i tak obróci się przeciwko mnie - opowiadała w książce żona.
Choroba poety dawała się we znaki także dorastającym dzieciom. - Tata, którego kocham, to genialny tekściarz, dowcipny fajny facet. Nagle ten uroczy człowiek zmieniał się i stawał niedostępny, zagrażający - wyznała Paulina Młynarska w "Twoim Stylu".
- Nie mieliśmy więzi. Mój ojciec nie wiedział, jak być rodzicem - podsumował Jan Młynarski w "Zwierciadle".
Rozstanie z premedytacją
Piątego marca 1987 r. Adriana Godlewska obchodziła swoje urodziny i imieniny. Przyjęcie w domu trwało w najlepsze, kiedy Młynarski poprosił żonę na stronę. - "Teraz będę mieszkał u przyjaciół. Proszę do mnie nie dzwonić i mnie nie szukać". […] Moment rozstania był wybrany z premedytacją - wspominała aktorka w książce.
Młynarski odszedł do kobiety, która później została jego drugą żoną. Godlewska bardzo to przeżyła. Ze stresu straciła na jakiś czas głos, poszła na terapię. - Żadnego mężczyzny nie wpuściłam już potem do mojego życia. Kiedy braliśmy ślub, wypowiedziałam słowa przysięgi, której nigdy nie złamałam - zwierzyła się Godlewska.
Piekło
W 2014 r. Młynarski przeszedł poważną operację serca, a potem przeżył udar. Jego stan nieustannie się pogarszał. - Odwiedziłam go na parę dni przed śmiercią. Wiedziałam, że nie ma z nim kontaktu. Już nie miał siły otworzyć oczu, nie mówił. Patrzyłam na tę jego mękę. Głaskałam go po ręku. Powiedziałam: "Wojtek, jeżeli masz świadomość, że tu jestem, daj mi znak". Minął moment, a on zaczął walić głową w poduszkę. Przeszedł przez piekło - opowiedziała w biografii "Młynarski. Światowe życie" jego siostra Barbara Młynarska-Ahrens.
- Byłem przy nim, kiedy umierał. Siedziałem przy jego łóżku. To było dla mnie bardzo silne przeżycie - wspominał syn Jan, który towarzyszył ojcu do końca razem ze swoimi siostrami.
Wojciech Młynarski zmarł 15 marca 2017 r. Bezpośrednią przyczyną śmierci była niewydolność krążeniowo-oddechowa.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" omawiamy 95. galę wręczenia Oscarów. Czy werdykt jest słuszny? Kto był największym przegranym? Jakie kreacje gwiazd nas zachwyciły? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.