Wojciech Młynarski zmarł na 11 dni przed swoimi 76. urodzinami. - Już nie miał siły otworzyć oczu, nie mówił - wspominała jego siostra Barbara. Cierpiał na różne schorzenia, ale to jedna choroba, wcale nie śmiertelna, wpłynęła szczególnie destrukcyjnie na jego życie i relacje z bliskimi.