Szapołowska żegna znanego fotografa. "Chyba wypiję dziś za wspomnienia"
Sergiusz Sachno, znany polski fotograf, zmarł w wieku 79-lat. Artystę w gorzkich słowach pożegnała Grażyna Szapołowska. "Chyba wypiję dziś za wspomnienia" - czytamy we wpisie.
11.05.2024 | aktual.: 12.05.2024 00:09
Sergiusz Sachno, doktor nauk o sztukach pięknych, był znanym fotografem portretów i aktów. Jako członek Okręgu Warszawskiego Związku Polskich Artystów mógł poszczycić się wystawami m.in. w Paryżu, Sydney, Montrealu, Toronto, Pradze, Amsterdamie, Tokio, Berlinie czy we Lwowie. Fotografię Polaka zdobiły strony takich czasopism jak: "Kino", "Film", "Scena", "Pani", "Uroda", czy "Twój Styl". Projektował plakaty programów teatralnych, okładki płyt i książek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sachno zmarł 9 maja w wieku 79-lat. O jego śmierci poinformowała w mediach społecznościowych m.in. Galeria Fotografii i Fotoklub "Galeria" MCK w Ostrowcu Świętokrzyskim.
"9 maja 2024 r. zmarł w Warszawie Sergiusz (Serge) Sachno ceniony artysta fotografik i pedagog. (...) Uznawany jest za jednego z pionierów decentryzmu w fotografii, nowego nurtu, który za jego sprawą zyskał szczególną popularność w Ostrowcu Świętokrzyskim" - czytamy.
"Chyba dziś wypiję za wspomnienia". Szapołowska z żalem żegna Sergiusza Sachno
Sergiusza Sachno w swoich mediach społecznościowych pożegnała Grażyna Szapołowska. Aktorka, która wsławiła się rolą Magdy w "Krótkim filmie o miłości" w reż. Krzysztofa Kieślowskiego, wspominała, że miała okazję współpracować z artystą. We wpisie na Instagramie wyznała, jakim był fotografem, a co najważniejsze - człowiekiem.
"Odszedł Sergiusz Sachno. Chłopak-mężczyzna, wrażliwy fotograf, niezwykle uczynny i uczciwy, zawsze z wpół uśmiechem na twarzy gotowy do fotografowania od zaraz, od natychmiast. Moje pierwsze sesje zdjęciowe to właśnie Sergiusz Sachno. Czarnobiałe portrety wydobywające mój niepokój wewnętrzny... - wyznała Szapołowska.
Rozżalona aktorka w dalszej części wpisu zachwyca się kunsztem i profesjonalizmem Sergiusza Sachno. Przyznała również, że chętnie z lampką wina wróci wspomnieniami do współpracy z wybitnym fotografem.
"Pozostają piękne zdjęcia Sergiusza, jego wystawy, jego uśmiech, bezpretensjonalność, czarno-szare kolory, które miał na sobie i w sobie, i aparat w dłoni, i srebrne folie, którymi otulał atmosferę, aby nadać niepowtarzalne światło. Chyba wypiję dziś za wspomnienia" - podsumowała Szapołowska.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: