"Ślub od pierwszego wejrzenia": Anita miała poważny wypadek drogowy
Ostatnie dni nie były zbyt łaskawe dla Anity i Adriana ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Uczestniczka popularnego show wzięła udział w kolizji, która mogła mieć katastrofalne skutki.
06.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak to jedni z najbardziej rozpoznawalnych uczestników programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Początkowo para pozornie nie do końca do siebie pasowała. On od razu zauroczył się w potencjalnej partnerce, ona zaś nie była nim zachwycona wizualnie, ale postanowiła postawić wszystko na jedną kartę i zaryzykować. Po ponad dwóch latach od emisji Anita i Adrian tworzą zgraną parę.
Kilka tygodni temu Anita cudem uniknęła tragedii na drodze. Na swoim profilu na Instagramie udostępniła przerażający wpis: "Dziś jadąc zgodnie z przepisami, niestety doświadczyłam tego, jak mało brakuje do wypadku. Autobus za mną na prostej drodze nie zdążył zahamować i wjechał w nasz samochód" - ujawniła.
ZOBACZ TAKŻE: "Ślub od pierwszego wejrzenia" – to działa. Uczestnicy programu założyli rodziny
Na szczęście nikomu nic się nie stało poważnego, a dzieci uczestniczki "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zostały w domu z ojcem. Korzystając z okazji, Anita zamieściła wpis, w którym zaapelowała o bezpieczeństwo na drodze: "Oprócz tego, że byłam w szoku, nic poważnego mi się nie stało, natomiast uwierzcie mi - pierwsza kolizja w życiu napędziła mi wiele strachu. Kiedy wróciłam do domu i mogłam przytulić swoje maluchy, byłam bardzo szczęśliwa! W taką pogodę trzeba uważać.. podwójnie!" - czytamy.