Rafał Ziemkiewicz drwi z choroby Kory!
"Odnosząc się do doniesień prasowych pragnę potwierdzić, że moja żona, Kora Jackowska-Sipowicz, zachorowała na nowotwór" - napisał niedawno na Facebooku Kamil Sipowicz.
17.01.2014 | aktual.: 17.01.2014 13:46
Po chwili oświadczenie zniknęło z internetu. Zaniepokojeni stanem zdrowia wokalistki fani od razu zasypali oficjalny profil gwiazdy sympatycznymi życzeniami. Zapewniali, że trzymają za nią kciuki i liczą na jej szybki powrót do zdrowia. Jednak nie każdy jest tak życzliwy.
- Nie chcę się pchać za kolorówkami w cudze prywatne nieszczęście ale skoro tyle o tym jak choroba Kory ma się do argumentu że marihuana leczy? - ironicznie zapytał na Twitterze Rafał Ziemkiewicz, obecnie związany m.in. z tygodnikiem "Do Rzeczy" (zachowano pisownię oryginalną).
Dziennikarz nawiązał tym samym do głośnej afery z udziałem Kory. Przypomnijmy, że w 2012 roku do jej suczki Ramony dostarczono paczkę z 30 gramami konopi indyjskich. W mieszkaniu gwiazdy znaleziono jeszcze 3 gramy. Ostatecznie postępowanie zostało umorzone warunkowo, a oskarżona pokryła jedynie koszty sądowe oraz wpłaciła 5 tysięcy złotych na cele charytatywne.
Publicyście odpowiedział inny internauta:
- Być może nie wszystkich jest w stanie uleczyć. Ciekawe co pan napisze, jak Kora wyzdrowieje. Trzeba być konsekwentnym, prawda?
- Że dopiero chemioterapia pomogła - odpisał Ziemkiewicz.
- Ochyda (zachowano pisownię oryginalną) - napisał inny.
- Marihuana? Fakt. BTW, to się pisze przez "h" - skomentował dziennikarz.
Ale nie tylko internauci krytycznie odnieśli się do jego słów. Głos w dyskusji zabrała również Karolina Korwin-Piotrowska.
- To mnie przerasta i sprawia, że jestem coraz mniej kompatybilna z otaczającą mnie rzeczywistością medialną. Ziemkiewicz to cham, prostak i palant. I jeszcze się tym chwali - napisała współprowadząca "Magiel towarzyski".
Czy prawicowy komentator pozwolił sobie na zbyt wiele? Tymczasem mąż artystki również nawiązał ostatnio do tematu marihuany. Na łamach "Super Expressu" apeluje o jej zalegalizowanie.
- Gdyby marihuana medyczna była legalna i przepisałby ją lekarz, to Kora by ją brała. Ale w Polsce nie jest legalna, więc nie może. Nikt nie może, bo zaraz zjawi się policja. Jesteśmy za legalizacją marihuany medycznej. Apelujemy do rządu, do Tuska i Arłukowicza o rozsądek i miłosierdzie, żeby zalegalizowali medyczną marihuanę, tak jak to jest w Stanach - powiedział Sipowicz.
- Marihuana pomaga na wiele chorób. Na jaskrę, przeciwko wymiotom, na parkinsona, w bólach związanych np. z chorobą nowotworową, przy stwardnieniu rozsianym, przy leczeniu depresji. Zresztą hodowcy marihuany medycznej hodują różne szczepy i każda roślina jest na inną chorobę. Już w starożytnym Izraelu za życia Jezusa robiono lecznicze inhalacje, wtedy były opium i konopie - przyznał.