Seriale zagranicznePrzyszłość "Teorii wielkiego podrywu" jest pewna? Będą kolejne dwa sezony!

Przyszłość "Teorii wielkiego podrywu" jest pewna? Będą kolejne dwa sezony!

Zwariowana ekipa genialnych naukowców powraca! Stacja CBS zamówiła dwa kolejne sezony sitcomu "Teoria wielkiego podrywu". Serial będzie można oglądać do sezonu 2018/2019.

Przyszłość "Teorii wielkiego podrywu" jest pewna? Będą kolejne dwa sezony!
Źródło zdjęć: © materiał prasowy/Megafon.pl
Urszula Korąkiewicz

Oznacza to, iż powstanie 11. i 12. odsłona popularnego cyklu. Nowe kontrakty podpisali związani z produkcją od początku Jim Parsons, Johnny Galecki, Kaley Cuoco, Simon Helberg i Kunal Nayyar. Mayim Bialik (serialowa Amy) i Melissa Rauch (Bernadette) jeszcze prowadzą negocjacje w sprawie swych umów, ale podobno bliskie są ich finalizacji.

Jak ujawniono niedawno, nie cała obsada Teorii wielkiego podrywu zarabiała tyle samo – Mayim Bialik (Amy) oraz Melissa Rauch (Bernadette) dostawały jedynie 200 000 dolarów za odcinek, kiedy Jim Parsons (Sheldon), Kaley Cuoco (Penny), Johnny Galecki (Leonard), Simon Helberg (Howard) oraz Kunal Nayyar (Raj) dostawali aż 1 milion dolarów za taką samą pracę. Jak informowało „Variety”, gwiazdy serialu zaoferowały, że każda z nich zrezygnuje ze 100 tysięcy wynagrodzenia przy potencjalnym 11. i 12. sezonie, by produkcja miała środki na podwyżki dla ich koleżanek z planu. Warto dodać, że dotąd otrzymywali za odcinek po milionie dolarów i byli gotowi zejść do 900 tysięcy.

Obecnie negocjacje dotyczące gaż dobiegają końca. Mayim Bialik oraz Melissa Rauch nie sfinalizowały jeszcze kontraktów, ale prawdopodobnie obie podpiszą je w najbliższym czasie – zapewne zarobią znacznie więcej, niż do tej pory. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to 500 tysięcy za odcinek.

Przypomnijmy, że bohaterami "Teorii wielkiego podrywu" są naukowcy i fani science fiction. Cykl opowiada o ich perypetiach w życiu prywatnym, szczególnie o problemach z kobietami. Obecnie emitowany jest 10. sezon. W Polsce "Teorię wielkiego podrywu" można oglądać na Comedy Central.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)