Powstanie serial o życiu Małgorzaty Braunek!
Jak się okazało, aktorka zniknęła z serialu, ale tylko na chwilę. Jak to możliwe? Otóż niezwykle intrygujące życie prywatne aktorki stało się pretekstem do napisania scenariusza. Powstały tekst zostanie przeniesiony na szklany ekran. Kto wcieli się w główną rolę i kiedy możemy spodziewać się premiery?
Kto zagra główną rolę?
Drzwi do kariery stały przed nią otworem
Życie Małgorzaty Braunek to gotowy scenariusz na serial. Choć nigdy nie ukończyła Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie, to reżyserzy walczyli o to, aby aktorka zagrała właśnie w ich produkcji.
Udział artystki w filmie gwarantował sukces. Świadczy o tym choćby fakt, że pojawiła się na ekranie m.in. w "Żywocie Mateusza", "Polowaniu na muchy", "Potopie" czy "Lalce". Każdy z tych filmów może poszczycić się dzisiaj mianem kultowego.
Została Mistrzem Zen
W latach 80. nieoczekiwanie porzuciła aktorską karierę na rzecz buddyzmu. Postanowiła skupić się na zgłębianiu tajników filozofii Dalekiego Wschodu. Dzięki wytrwałości udało jej się uzyskać tytuł Roshi - Mistrza Zen oraz zdobyć uprawnienia do udzielania ślubów i przeprowadzania uroczystości pogrzebowych. Wraz z nadejściem 2001 roku, Braunek znów zaskoczyła wszystkich swoją decyzją – wróciła do aktorstwa.
Szczęśliwa matka i żona
Również życie uczuciowe gwiazdy pełne było zawirowań. Aktorka była aż trzykrotnie zamężna. Jej małżeństwa z Januszem Guttnerem i Andrzejem Żuławskim zakończyły się rozwodem. Dopiero u boku Andrzeja Krajewskiego odnalazła szczęście. To właśnie z nim była związana aż do śmierci. Gwiazda doczekała się dwójki dzieci, które dziś śmiało poczynają sobie w show-biznesie. Xawery Żuławski został reżyserem, a Orina Krajewska aktorką.
Serial, który będzie opierać się na prawdziwych losach artystki, miałby opowiadać zarówno o jej zawodowych wyborach, poświęceniu dla buddyzmu jak i relacjach rodzinnych.
Serial okaże się sukcesem?
Jak podaje "Świat Seriali", scenariusz serialu powstanie najprawdopodobniej na podstawie książki "Jabłoń w ogrodzie, morze jest blisko" - wywiadu-rzeki Artura Cieślara z Małgorzatą Braunek.
- Rozmawiałam już w sprawie serialu opartego na życiu Małgorzaty Braunek z jednym ze scenarzystów. Oboje uznaliśmy, że to wspaniały pomysł - zdradziła znana producentka, która poprosiła, aby na razie pozostać jeszcze anonimową.
Córka zagra matkę
Gdy pomysł wyprodukowania serialu ujrzał światło dzienne, niemal od razu pojawiło się pytanie: kto wcieli się z główną bohaterkę? Nie każda aktorka potrafiłaby i zgodziłaby się zmierzyć z historią wybitnej artystki.
- Nie mam najmniejszych wątpliwości, która z aktorek najlepiej pasowałaby do roli Małgosi Braunek. Wybór jest oczywisty - jej córka, Orina Krajewska - powiedziała producentka.
Rola życia
Co ciekawe, Orina zagrała z Braunek w "Nad rozlewiskiem" i w ostatniej części serialowej sagi "Cisza nad rozlewiskiem". W scenach retrospektywnych wystąpiła jako matka własnej... matki.
- Początkowo miałam grać nie tylko Basię, ale też w scenach retrospektywnych swoją własną matkę 30 lat młodszą ode mnie. Spędzało mi to sen z powiek. Pewnego dnia odwiedziła mnie na planie córka. Gdy reżyser zobaczył Orinę, stwierdził, że nie muszę grać własnej matki, bo ma już lepszą kandydatkę do tej roli - opowiadała Małgorzata Braunek w jednym z wywiadów.
Gdyby Krajewska zgodziła się zagrać mamę, wiele osób sugeruje, że mogłaby tą rolą zyskać nie tylko uznanie krytyków, ale również sympatię widzów i ogromną popularność.
Już wkrótce ekipa wejdzie na plan
Wiele wskazuje na to, że zdjęcia do serialu ruszą już w połowie przyszłego roku, a gotowa produkcja pojawi się na antenie wiosną 2016 roku. Wciąż nie wiadomo jednak, która stacja zdecyduje się na emisję produkcji. Myślicie, że to dobry pomysł?