Jej twarz może wydać się znajoma
Od kilku dni widzowie Polsatu mogą oglądać nowa pogodynkę. Do grona znanych i lubianych prezenterów takich jak Marek Horczyczak, Milena Rostkowska-Galant czy Paulina Sykut dołączyła Ewa Bobrowska.
25-letnia pogodynka z wykształcenia jest aktorką. Ukończyła wrocławską filię Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Amatorom polskich seriali twarz prezenterki z pewnością wyda się znajoma. Bobrowska ma na koncie gościnne role w takich produkcjach jak "M jak Miłość", "Galeria" czy "Pierwsza miłość". Wystąpiła też w filmach fabularnych: "Nędza" i "Opowiem wam o pewnej dzielnicy".
Zanim Bobrowska zadebiutowała w charakterze prezenterki, przeszła trzymiesięczne szkolenie i próby przed kamerą. Choć na ekranie oglądamy ją od niedawna, jej obecność nie przeszła bez echa. Jak na razie internauci komplementują urodę i naturalność Bobrowskiej.
Czy dla młodziutkiej pogodynki to początek wielkiej kariery? Telewizja zna wiele przypadków, gdy skromne prezenterki z czasem wyrastały na największe gwiazdy stacji, w których pracują. Redakcyjna koleżanka Bobrowskiej, Paulina Sykut jest tego najlepszym przykładem.
KŻ/AOS