Paulina Krupińska zakpiła z żony premiera Morawieckiego. Wszystko w programie na żywo

Paulina Krupińska to zazwyczaj kraina łagodności, ale jak się okazuje, prezenterka "Dzień Dobry TVN" od czasu do czasu potrafi dopiec na antenie. Podczas wtorkowego przeglądu prasy zadrwiła z Matusza Morawieckiego i majątku jego żony.

Jedną z nowości w jesiennej odsłonie "Dzień Dobry TVN", poza nowym studiem i przerzedzonym gronem prowadzących, jest odmieniony kącik prasowy. Widzowie porannego magazynu TVN dostają na start porcję pięciu najważniejszych tematów dnia, które prezentują dziennikarze TVN24. We wtorkowym wydaniu z 26 września przegląd prasy przygotowała Dagmara Kaczmarek-Szałkow, która pojawiła się w studiu śniadaniówki TVN.

Jednym z tematów był m.in. majątek Morawieckich, któremu przyjrzał się w swojej najnowszej publikacji Onet. Jak ustalił portal, "przez ręce Mateusza i Iwony Morawieckich w ostatnich latach przeszły nieruchomości warte prawie 120 milionów złotych".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dagmara Kaczmarek-Szałkow z TVN24 przypomniała, że premier i jego żona już jakiś czas temu zadbali o rozdzielność majątkową, a Morawiecki przepisał na małżonkę sporą część majątku. Paulina Krupińska nie omieszkała tego złośliwie skomentować.

- Żona premiera to dobra partia - zakpiła z wyjątkowo majętnej Iwony Morawieckiej Krupińska, wymownie śmiejąc się pod nosem. Potem zaś prezenterka zasugerowała, że Mateusz Morawiecki, który powierzył małżonce tak sporą część majątku, z pewnością musi mieć się na baczności.

- Pan premier musi być grzecznym mężem - zachichotała Krupińska, budząc uśmiech na twarzach swoich redakcyjnych kolegów.

Niestety, jak zaznaczyła dziennikarka TVN24, szumnie zapowiadana przez prezesa PiS ustawa, zobowiązująca do składania oświadczeń majątkowych nie tylko członków rządu i parlamentarzystów, ale i członków ich najbliższej rodziny, została odrzucona przez Trybunał Konstytucyjny.

Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.