Natasza Urbańska ma 45‑lat i ciało bogini. Odsłoniła co trzeba i rozpaliła zmysły
Natasza Urbańska to wszechstronnie utalentowana artystka, prawdziwa gwiazda estrady, ale dla wielu fanów to przede wszystkim ideał kobiecego piękna. Wystarczy spojrzeć na jej najnowsze zdjęcia na Instagramie. Sesja wokalistki w przezroczystym body rozpaliła wyobraźnię internautów.
Mimo iż patrząc na Nataszę Urbańską, trudno w to uwierzyć, w tym roku będzie obchodzić 30-lecie pracy artystycznej. Od 1993 roku związana ze Studiem Buffo, do dziś jest jego największą gwiazdą. Urbańska jest jednak artystką o wielu talentach i poza teatrem, realizuje się także w muzyce.
W 2021 roku Urbańska wydała swoją trzecią autorską płytę zatytułowaną "Rajd 44", a niedawno, po raz czwarty już, próbowała spełnić swoje wielkie marzenie o występie na Eurowizji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Urbańska marzy o Eurowizji. Nie zraża się porażkami
Pod koniec lutego partnerka Józefowicza była jednym z dziesięciu artystów, którzy ubiegali się o głosy jury i widzów w czasie krajowych preselekcji do 67. konkursu Eurowizji. Niestety i tym razem przegrała, zajmując siódme miejsce.
Natasza Urbańska nie zniechęca się jednak porażkami. Wciąż rozwija swoją muzyczną karierę, a jej fani doceniają nie tylko determinację gwiazdy, ale i jej niekwestionowaną urodę. Tym bardziej, że 45-letnia artystka wygląda zjawiskowo i potrafi to wykorzystać.
Na instagramowym koncie Urbańskiej, które śledzi ponad 150 tys. internautów, znajdziemy wiele zachwycających zdjęć gwiazdy. Trzeba przyznać, że te, którymi podzieliła się ostatnio, wyjątkowo mocno działają na zmysły.
Natasza Urbańska w body. Internauci zachwyceni
Wokalistka pozuje na nich w półprzezroczystym body, eksponującym jej zgrabny brzuch. Internauci nie szczędzili jej komentarzy. "Jest pani kwintesencją kobiecości", "Ożeż ty, potrafisz rozpalić zmysły i serce", "Wow boska figura" - pisali.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
