Mroczek podbija Ukrainę

Marcin Mroczek już w pierwszym występie w ukraińskiej edycji "Tańca z gwiazdami" oczarował swoimi umiejętnościami jurorów i telewidzów show. Za rumbę zatańczoną z Anną Pilipieńko para otrzymała 30 punktów.

Jurorzy byli zaskoczeni umiejętnościami Marcina. Pojawiły się wśród nich nawet wątpliwości, czy aktor nie jest zawodowym tancerzem. Zachwyt jurorów przełożył się na ich oceny. Z 30 punktami Mroczek i jego taneczna partnerka Anna Pilipieńko zajęli 2 miejsce wśród 10 tańczących par.

Aktor nie ukrywa, że występ przed ukraińską publicznością był dla niego stresujący.- Nie wiedziałem, jak tamtejsi widzowie przyjmą międzynarodowych reprezentantów- mówi w rozmowie z Super Expressem. - Ale spodobałem im się- dodaje.

Marcin tańczy z atrakcyjną brunetką Anną Pilipieńko. Mimo że na treningach spędzają ze sobą dużo czasu, dziewczyna aktora Agnieszka Popielewicz jest spokojna o swój związek z aktorem i zapewnia, że nie jest zazdrosna.

Marcin jest wyraźnie zauroczony Ukrainą.- Ludzie są tu przyjaźni, a Kijów to naprawdę piękne miasto- zaznacza w rozmowie z gazetą.

Kolejnym tańcem z jakim przyjdzie się zmierzyć polsko- ukraińskiej parze będzie cha- cha. Jak zapewnia Marcin już trenuje, by jak najlepiej wypaść w następnym odcinku.

Dodajmy, że główną nagrodą w ukraińskiej edycji tanecznego show są aż dwa samochody: lancia i alfa romeo. Jest więc o co walczyć. Życzymy powodzenia...