Michał Szpak w Opolu: wygrał SuperJedynkę 2016, został SuperArtystą

Dobra passa Michała Szpaka trwa!

Artysta wystąpił w Opolu podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej, który odbył się już po raz 53. 4 czerwca tuż po koncercie nominowanych wykonawców przyznano SuperJedynki dla najlepszego artysty, artystki, zespołu, artysty w sieci, albumu.

Nagrody powędrowały do Michała Szpaka, Ani Dąbrowskiej, Sarsy, Kombii i Andrzeja Piasecznego. Szpak rywalizował z Kortezem, ale ostatecznie pokonał rywala. O zwycięstwie Michała zadecydowały głosy widzów. Fani wysłali na długowłosego artystę mnóstwo sms-ów, które przełożyły się na wygraną. Wokalista skutecznie nawoływał do głosowania, ale sukcesu by nie było, gdyby jego twórczość nie podobała się Polakom.

Michał na opolskiej scenie zaprezentował się dwukrotnie: jako zwycięzca zeszłorocznych SuperPremier i tegorocznych SuperJedynek.

Jak zareagował na wieść o wygranej? Oglądaliście jego występy?

Zobacz także: Michał Szpak: "Spięte pośladki na scenie. To magiczny trik, który pozwala wyciągnąć wysokie dźwięki!"

Szpak zaśpiewał trzy utwory. Najpierw piosenkę, którą można było usłyszeć rok temu również w Opolu - mowa o "Jesteś bohaterem". Później "Color of Your Life "- przebój Eurowizji 2016, który upodobali sobie nie tylko Polacy, ale i zagraniczni fani talentu Szpaka.

Co ciekawe, fakt, że na opolskiej scenie jeden z wykonawców zaprezentował utwór w obcym języku, to wyjątek i wielkie wyróżnienie. Opole jest przecież kolebką piosenki śpiewanej w ojczystym języku - konkurs nie bez powodu nosi nazwę Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej. A jednak Michałowi udało się w Opolu zaśpiewać po angielsku.

Trzecią zaprezentowaną piosenką wygrał starcie z Kortezem. Chodzi o utwór "Byle być sobą". Statuetkę wręczyła mu Halina Frąckowiak. Szpak był wzruszony i nic dziwnego, sama Frąckowiak nie szczędziła mu komplementów. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Niech świat pozna to, co piękne i prawdziwe - powiedziała.

Szpak na scenie pragnął zaprezentować się jak najbardziej prawdziwie i naturalnie. Dlatego wyszedł na nią... boso. Pytany później, czemu zrezygnował z obuwia, odpowiedział: Kocham naturę po prostu, to była nowa część Michała Szpaka. Zapowiedział też, że nie potrzebuje złotych płaszczy, żeby dawać radość. Inną kwestią jest to, że szalone stylizacje uwielbia.

Za jego stroje, również w Opolu, odpowiada Justyna Bulińska. Efekt współpracy z Michałem to ubiory w stylu lat 70. Bosy Szpak na scenie podczas festiwalu miał na sobie jeszcze wzorzystą koszulę, ciemne spodnie i koszulę z frędzlami. Do tego lennonki. Drugi utwór wykonał ubrany w białą koszulę i, wspomniany w wywiadzie, złoty płaszcz.

Największą ozdobą Michała są jednak jego włosy, uśmiech i, oczywiście, głos. Fanki nie mają co do tego żadnych wątpliwości. Na facebookowym profilu artysty nie brakuje słów uwielbienia, pochwał i komplementów.

Dostać nagrodę z tak cudownych rąk to dla mnie ogromny zaszczyt, dlatego jeszcze raz pozwólcie, że przytulę się do... O my god - Szpak tuż po wynikach nie krył emocji. Pokazał też klasę, okazując szacunek rywalowi. Podszedł do Korteza i uścisnął mu dłoń.

Halina Frąckowiak wyznała, że jest pod ogromnym wrażeniem młodego wykonawcy, życzyła mu światowej kariery. Śpiewasz tak, że wszystkich porywasz.

Michał podziękował tacie, bratu, siostrze i całej rodzinie, a także menadżerom, producentom i publiczności. Jesteście najlepszą publiką w Polsce. Dziękuję! - wrzasnął na koniec.

Czy Szpak ma przed sobą światową karierę? Póki co 26-latek pnie się na polskie szczyty. Miał też okazję zaprezentować się europejskim fanom muzyki. 1 czerwca jego singiel "Color of Your Life" pokrył się platyną, a płyta "Byle być sobą" znajduje się na 9 miejscu w rankingu OLiS, najlepiej sprzedających się płyt w kraju.

To jeszcze nie koniec przygody Michała Szpaka z Opolem. Artysta bierze udział w plebiscycie "Złote Opole", wystąpi z utworem "Jesteś bohaterem". Będziecie oglądać? Na scenie pojawią się takie gwiazdy jak Frąckowiak, Stankiewicz, Bartosiewicz, Doda, Kombii.

Zobacz także: Michał Szpak: "Spięte pośladki na scenie. To magiczny trik, który pozwala wyciągnąć wysokie dźwięki!"