Michał Malinowski wyjeżdża z Polski. "Przyszedł czas, żeby zmierzyć się z czymś nowym"

Michał Malinowski dał się poznać szerszej publiczności głównie w popularnych codziennych serialach. Widzowie mogą go kojarzyć z ról Pawła Nowogrodzkiego w "Pierwszej miłości" i Norberta Owczarka w "Na wspólnej".

Młody aktor ma już konkretne plany co do swojej przyszłości. Jak podaje "Super Express", niedawno zakończył zdjęcia do kolejnej produkcji i… ma zamiar zrobić sobie dłuższą przerwę. Podjął decyzję, że wyjedzie z Polski.

– Po prostu przyszedł czas, żeby zmierzyć się z czymś nowym, żeby dalej się rozwijać, żeby iść przed siebie. To była bardzo trudna decyzja. Nie jest łatwo z dnia na dzień rzucić to wszystko, fajną pracę, którą lubiłem, która dawała mi poczucie bezpieczeństwa. Ale w czasami trzeba się od tego odciąć, by móc się dalej rozwijać – stwierdził z "Super Expressem".

Cel podróży Malinowski zachował dla siebie. Wyjawił jedynie, że z wyprawą wiążą się bardzo konkretne plany. Nie zniknie jednak na długo. - To jeszcze nie koniec, bo w zanadrzu jest film, więc tak łatwo się mnie nie pozbędziecie - dodał dowcipnie w wywiadzie.

Fani nie mają więc powodów do obaw. Niebawem zobaczą go na ekranach kin w komedii "Jak poślubić milionera". - Zaplanowałem swoją podróż tak, by móc wrócić do Polski na premierę – dodał w rozmowie z "SE".