"Mamy Cię!" wraca na antenę TVN!

Stacja Edwarda Miszczaka zaczęła nie tylko inwestować w nowe produkcje np. "Piekielny hotel" z Małgorzatą Rozenek w roli prowadzącej, ale również w kultowe programy, które przed laty cieszyły się niezwykłą popularnością. To właśnie dlatego już od marca zobaczymy m.in. "You Can Dance" czy "Project Runway". Jak się właśnie okazało, do tego grona dołączy wkrótce "Mamy Cię!".

"Mamy Cię!" wraca na antenę TVN!
Źródło zdjęć: © AKPA

31.01.2015 | aktual.: 31.01.2015 08:57

- Program wraca na antenę po długiej przerwie, ale w nieco odświeżonej formule. Pierwsze zdjęcia są już nakręcone, a kilka gwiazd bez problemu dało się wkręcić tak samo mocno jak Agnieszka Włodarczyk, Borys Szyc czy Krzysztof Ibisz kilka lat temu. Na wiosnę TVN pokaże zabawne sceny z gwiazdami w większym lub mniejszym stopniu związanymi ze stacją - zdradziła osoba z produkcji w rozmowie z afterparty.pl.

Ostatni odcinek show Szymona Majewskiego (na razie nie wiadomo, czy prezenter znów zostanie prowadzącym) widzowie mogli oglądać pod koniec czerwca 2005 roku. W sumie powstały aż trzy sezony.

- Ideą programu było wplątanie sławnych osób, bez ich wiedzy, w niesamowite i śmieszne sytuacje i złapanie obiektywem ukrytych kamer ich absolutnie prawdziwych reakcji. Przy wkręcaniu znanych osób pomagał zawsze ktoś z ich bliskich - członek rodziny lub przyjaciel. Każda sytuacja była precyzyjnie i w wielkiej tajemnicy zainscenizowana. Dopiero na koniec gagu, gdy padały słowa "mamy cię", gwiazda dowiadywała się, że jest bohaterem programu - czytamy na stronie rochstar.tv.

"Ofiarami" żartu były gwiazdy i celebryci znani z pierwszych stron gazet m.in. Małgorzata Kożuchowska, Agnieszka Dygant, Bogusław Linda, Maryla Rodowicz, Krzysztof Ibisz, Justyna Steczkowska, Katarzyna Cichopek i Doda.

Program przyciągał przed ekrany telewizorów miliony widzów, a dowodem popularności był fakt, że produkcja została nagrodzona m.in. Grand Prix i dwukrotnie statuetką Błękitnego melonika Charliego na Festiwalu Dobrego Humoru w Gdańsku.

Cieszycie się z decyzji TVN?

Obraz
© (fot. AKPA)
Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)