Mam talent: Odcinek 3 

Pomimo rozczarowania widowni, do kolejnego etapu nie przedostała się także grupa młodych motocyklistów. Jury co prawda doceniło akrobacje i staranną choreografię, ale doradzili podszkolenie umiejętności i udział w kolejnej edycji.

W trzecim odcinku nie poszczęściło się też rzeźbiarzowi Mirosławowi, który chciał piłą wyrzeźbić logo tvn, ani drag queen Żaklinie, ani sobowtórowi Elvisa Presleya. O mały włos a do kolejnych zmagań zakwalifikowałby się Łukasz Jóźwiak, ale Kuba Wojewódzki zamiast przepustki do następnego programu zaproponował mu wizytę u psychiatry.

W kolejnych etapach zobaczymy natomiast tancerkę dancehall Ulę Fryc, o której Agnieszka powiedziała: -„Jesteś dla mnie jednym wielkim sexem” oraz bardzo liczna grupę taneczną Rewolta, których występ składał się z trzech kolejnych układów choreograficznych o różnym tempie. Ostatnimi zakwalifikowanymi w tym odcinku tancerzami są chłopcy Molo i Frodo, dla których taniec jest przede wszystkim zabawą. „Patenciarz” Marcin, który podczas występu lewitował z walizką, rozbawił jury tak bardzo, że zgodnie zapewnili mu udział w następnym odcinku. Będziemy mogli także obserwować dalsze zmagania, akrobatycznej grupy Ocelot Foundation, którzy oczarowali jury swoją ludzką piramidą.

Kompletnym zaskoczeniem, zwłaszcza dla Agnieszki Chylińskiej, okazał się rewelacyjny występ 18-letniej Adrianny, która zaśpiewała piosenkę z musicalu Rent i swoim wykonaniem zdobyła opinię „wydarzenia programu”. Także „śpiewająca jak bogini”, zaledwie 15-letnia Martyna, śpiewająca „To nie ja” z repertuaru Edyty Górniak bezapelacyjnie powaliła jury.

Odcinek zakończył zadziwiający występ Madoxa, który zaśpiewał piosenkę Lady Gagi i piosenkę francuską. Wprawił jury w konsternację swoim stylem bycia i zachwycił głosem. Komplementy jury zapewniły mu miejsce w dalszym etapie.