Małgorzata Tomaszewska-Słomina w wyzywającej kreacji. Pomyliła imprezy?
Nie za odważnie?
None
Ostatnio w Warszawie odbyła się uroczysta premiera filmu "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach" w reżyserii Kingi Lewińskiej i na podstawie scenariusza znawcy komedii romantycznych - Piotra Wereśniaka. Na premierze pojawili się twórcy produkcji oraz cała plejada aktorów, która w niej zagrała m.in. Alicja Bachleda-Curuś, Barbara Kurdej-Szatan, Aleksandra Hamkało, Dominika Kluźniak, Klaudia Halejcio, Joanna Opozda, Maciej Zakościelny, Mikołaj Roznerski, Paweł Domagała i Zbigniew Zamachowski.
I choć na imprezie nie brakowało osób znanych z pierwszych stron gazet, najbardziej obleganą przez fotoreporterów gwiazdą wieczoru była... Małgorzata Tomaszewska-Słomina. A to wszystko za sprawą niezwykle odważnej i wyzywającej kreacji, w której dziennikarka zaprezentowała się na czerwonym dywanie.
Cóż, ten strój z elegancją miał niewiele wspólnego. Nic więc dziwnego, że goście, którzy pojawili się na uroczystości, zastanawiali się, czy pogodynka nie pomyliła czasem premiery z imprezą w nocnym klubie. Trudno bowiem wyjaśnić, dlaczego Słomina zdecydowała się na kusą i opiętą do granic możliwości skórzaną sukienkę oraz wysokie kozaki na obcasie. Mało tego, kreacja odsłoniła nie tylko nogi, ale przede wszystkim bujny i ściśnięty biust gwiazdy. Uzupełnieniem całości były skórzane rękawiczki ozdobione nitami i czarna torebka.
Co sądzicie o tej stylizacji?
Dowiedz się więcej: 7 powodów, dla których warto obejrzeć film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach"
AR