Magda Schejbal odchodzi nagle z serialu

Magda Schejbal odchodzi nagle z serialu
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Magdalena Drozdek

05.11.2019 19:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Musiałam podjąć decyzję o zajęciu się swoim zdrowiem - pisze Schejbal w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Widzowie nie zobaczą jej już w "Blondynce".

Ostatni film, w którym zagrała Magda Schejbal to "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach" z 2016 roku. Na dużym ekranie aktorki nie widzieliśmy w ostatnich latach zbyt często. Za to pojawiała się w różnych serialach. Widzowie polubili ją za rolę w "Kryminalnych", a od 2010 r. Schejbal związana była z produkcją "Blondynki". Mamy złe wiadomości dla fanów.

Schejbal ogłosiła, że rozstaje się z serialem. Wszystko to z powodów zdrowotnych.

"Kochani! Pragnę Wam powiedzieć, że nie zobaczymy się w nadchodzącym sezonie serialu ”Blondynka”. Niestety późną wiosną tego roku doznałam urazu kręgosłupa i musiałam podjąć decyzję o zajęciu się swoim zdrowiem" - czytamy w dłuższym poście aktorki.

Przyznaje też, że przez problemy ze zdrowiem straciła kilka ciekawych propozycji, ale zdrowie jest dla niej ważniejsze niż praca. "Chodzę na intensywną rehabilitację, którą nawet polubiłam! I walczę o swoje zdrowie" - pisze.

Jak się dowiadujemy z jej wpisu, produkcja znalazła już zastępstwo. W rolę Jagi wcieli się nowa aktorka. "Żegnam się zatem z Majakami. Będę bardzo tęsknić" - komentuje Schejbal.

Swój wpis kończy podziękowaniami: "Dziękuję wszystkim kolegom, ekipie, mieszkańcom Podlasia i opatrzności, która nad nami czuwała.To były cudowne lata. Rodziły się dzieci, zawierały przyjaźnie i związki. Mnóstwo cudownych historii.Cinema variètè! Przede mną nowe! Wracam do formy!".

W komentarzach pod wpisem mnóstwo jest życzeń powrotu do zdrowia. Schejbal ma wierne grono fanów.

"Bardzo szkoda, że znów znika Pani z ekranu. Oczywiście zdrowie najważniejsze! Trzymam kciuki, aby wszystko się powiodło, powrotu do pełnego zdrowia" - pisze jedna z internautek.

Pisze "znowu", bo Schejbal rzeczywiście jakiś czas temu zniknęła z show-biznesu. Gdy postanowiła odejść ze "Szpilek na Giewoncie", rozpoczęła się lawina spekulacji. Mówiono, że gwiazdorzy, a współpracownicy mają jej już dość. Przypomnijmy, że współpraca Schejbal z telewizją Polsat nie układała się zbyt dobrze. Aktorka stała się persona non grata po tym, jak naskoczyła na produkcję serialu. W jednym z wywiadów wyznała, że omal nie poroniła, ponieważ musiała pracować po 12 godzin dziennie.

Tymczasem tłumaczenia drugiej strony sporu były zupełnie inne. Producent Paisa Film poinformował, że kością niezgody były zbyt wygórowane żądania finansowe aktorki. Jak mogliśmy przeczytać w oświadczeniu, artystka za sześć dni zdjęciowych do pierwszych odcinków 4. sezonu "Szpilek na Giewoncie" zażądała stu tysięcy złotych.

Właściciel firmy odpowiedzialnej za realizację serii, Maciej Ślesicki, nie zgodził się na to, aby gwiazda go obrażała i godziła w jego dobre imię. Reżyser złożył więc przeciwko aktorce pozew. Sprawa z pewnością wpłynęła na wizerunek aktorki. Ale patrząc po komentarzach pod jej ostatnim wpisem można wnioskować, że fanów nigdy nie straciła. Trzymają kciuki, by nie tylko szybko wracała do zdrowia, ale i na ekrany.

Komentarze (3)