"M jak miłość" odc. 1329: śmierć Lucjana. Serialowa Grabina pogrąży się w żałobie
Odejście seniora rodu
To będzie z pewnością jeden z najsmutniejszych odcinków serialu "M jak miłość". Widzowie pożegnają się bowiem z Lucjanem Mostowiakiem.
Śmierć seniora rodziny Mostowiaków musiała wreszcie nadejść. Przypomnijmy, że postać znika z serialu po tym, jak w kwietniu tego roku odszedł odtwórca roli Lucjana - Witold Pyrkosz. Choć widzowie mieli sporo czasu, by przygotować się na ten niezwykle przygnębiający odcinek, to z pewnością u wielu osób zakręci się w oku łza wzruszenia. Jak będą wyglądały ostatnie chwile Lucka w "M jak miłość"? W najnowszym odcinku serialu dojdzie też do szczęśliwego rozwiązania. Na świecie pojawi się bowiem córeczka Izy - Maja.
Tragiczne wieści
Smutne informacje o śmierci seniora przekaże Mostowiakom jeden z lekarzy. Z samego rana Marek dostanie telefon ze szpitala. Usłyszana w słuchawce wiadomość zwali go z nóg. Mężczyzna od razu przekaże tragiczne wieści swojej żonie i pozostałym członkom rodziny.
Załamane wnuki
Wiadomość o śmierci dziadka bardzo mocno przeżyją Ula, Natalia i Mateusz. Młodzi bohaterowie zrozumieją, że to właśnie Lucjan zawsze dodawał im otuchy w kryzysowych sytuacjach.
- Z dziadkiem wszystko było takie naturalne, zwykłe. Po prostu od razu czuło się, że akceptuje człowieka z kopytami, całego, bez żadnych warunków!
- Można było mu wszystko powiedzieć, nigdy nas nie pouczał, nie oceniał. I nigdy, w żadnej sprawie nas nie zawiódł.
- Czasem zastanawiałam się, jak udało nam się tak szybko zapomnieć, pogodzić się z tym, co nas spotkało w dzieciństwie. A teraz myślę, wiem, że dziadek, że on po prostu jakoś to umiał "rozbroić".
Ostatni list
Tymczasem w szpitalu jedna z pielęgniarek przekaże Barbarze list, który Lucjan napisał zaledwie kilkanaście godzin wcześniej.
- Wczoraj, jak schodziłam z dyżuru, pani mąż poprosił mnie, że gdyby coś się stało, żebym to pani przekazała. Jest mi naprawdę bardzo, bardzo przykro...
W ciągu dnia do Grabiny wróci niemal cała rodzina. Pierwsza przyjedzie Maria razem z Rogowskim.
- Boże... Mamo!...
- Nie płacz, dziecko.
Ta śmierć zaskoczy wszystkich
Później do bliskich dołączą za to Zduńscy.
- Byliśmy u niego z Kingą w zeszłym tygodniu. Odgrażał się, że ucieknie do domu! Miał dość leżenia, odpoczywania.
- Tak mi przykro, że się z nim nie pożegnałam. Boże, tak chciałabym pobyć z nim, chociaż jeszcze chwilę. Choćby minutę, dwie…
- Będzie go strasznie brakowało. Już brakuje (…) Wiecie, co sobie uświadomiłem? Że tak naprawdę czegokolwiek bym w życiu nie robił, zawsze zadawałem sobie pytanie: co by dziadek na to powiedział?
Mostowiaków odwiedzi także Kisielowa. Seniorka przybiegnie, gdy tylko usłyszy złą wiadomość. I od razu otoczy przyjaciółkę opieką.
- Basiu, zaparzyłam ci melisę na noc. Wypij, to ci dobrze zrobi. Wiesz, jestem pewna, że twój Lucek i mój Włodek dziś wieczorem znów usiądą do partyjki szachów.
Co napisał w liście Lucjan?
Załamana Barbara wymknie się w końcu z domu do sadu, który był oczkiem w głowie Lucjana. I właśnie tam, w samotności, przeczyta ostatni list od męża.
- Basiu, chcę się z tobą pożegnać, ale nie płacz, moja kochana, bo uśmiecham się do ciebie i z całego serca dziękuję za wszystkie szczęśliwe chwile i lata. Niczego, Basiu, nie żałuję. Za mną dobre i spełnione życie. No już, nie becz i uśmiechnij się do mnie. Ja przecież nadal jestem. Zawsze będę w twoim sercu.
Akcja porodowa
W najnowszym odcinku "M jak miłość" poznamy też dalsze losy Izy. Dziewczyna wróci do Polski na prośbę swojej cioci, która wylądowała w szpitalu. Zmęczenie i stres spowoduje, że ciężarna bohaterka poczuje silny ból. W ten sposób rozpocznie się akcja porodowa. Przy Izie czuwać będzie Artur.
- Dobrze, spokojnie, nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze. Najważniejsze, to żeby nie panikować!
- Artur! Ja nie jestem zdenerwowana i nie panikuję, ja rodzę!
Nowe życie
Iza szybko trafi na ginekologię i niemal od razu zostanie wysłana na porodówkę. Przy narodzinach córki towarzyszyć jej będzie Artur. Po godzinie na świecie pojawi się mała Maja.
Ależ ona jest piękna Boże, nie do wiary - ma twoje usta, cały układ twarzy, wszystko…
- Wiesz, myślę, że po tym wszystkim, co dla nas zrobiłeś, jakie okazałeś nam wsparcie. Tak naprawdę to ty jesteś jej ojcem…
W tym samym czasie biologiczny ojciec dziewczynki będzie przebywał w tym samym budynku! Marcin przyjedzie do szpitala z Szymkiem, który przypadkiem zrani się w domu. Czy bohater spotka dawną ukochaną i dowie się prawdy o dziecku?
Najnowszy odcinek "M jak miłość" już 14 listopada o godzinie 20:40 na antenie TVP2.