"M jak miłość": Hania, córka Barbary Kurdej-Szatan, idzie w ślady mamy

Wiele wskazuje na to, że córeczka Barbary Kurdej-Szatan marzy o tym, by pójść w ślady swoich rodziców i występować na scenie. Debiut na szklanym ekranie ma już za sobą, a dumna mama wyznaje, że jej pięciolatka przejawia wiele talentów.

Barbara Kurdej-Szatan to jedna z tych gwiazd polskiej telewizji, która przejawia różne talenty. Jest nie tylko aktorką telewizyjną, teatralną i filmową, ale także fenomenalną wokalistką.

Gospodyni programu "Kocham Cię! Polsko" zauważyła, że pasje jej i męża mają wpływ na zainteresowania ich córki. Pięciolatka lubi tańczyć, śpiewać, deklamować wierszyki i być w centrum uwagi. Kurdej-Szatan postanowiła posłać zdolne dziecko na zajęcia musicalowe.

- Jest w najmłodszej grupie przedszkolnej – aktorka potwierdziła tę informację w rozmowie z tygodnikiem "Świat i Ludzie".

Okazuję się też, że Hania ma już za sobą aktorski debiut. Joanna Tarnowska, czyli Barbara Kurdej-Szatan pojawiła się w "M jak miłość" kilka miesięcy temu, jednak znacznie wcześniej na planie produkcji pracowała jej córka.

- Zdradzę małą ciekawostkę, że moja Hania też grała w "M jak miłość". Miała wtedy 3 miesiące. Dziewczyny z mojej agencji zadzwoniły do mnie wiedząc, że mam małe dzieciątko, że jest potrzebne dziecko do paru scen w jednym z wątków. Moją Hanią opiekowała się Magda Walach. Hania była bardzo spokojnym dzieckiem i w kółko spała więc nie było z nią problemu. Nikt wtedy nie wiedział, że mama tej małej dziecinki też jest aktorką. Nawet miałam takie myśli, "też bym sobie pograła" i proszę, ziściło się - powiedziała aktorka "Super Expressowi".

Obecnie mała Hania poza zajęciami musicalowymi ma okazję podglądać mamę w pracy. Dziewczynka jeździ aktorką na próby musicalu "Legalna blondynka" do Krakowa i podobno zna wszystkie piosenki ze spektaklu. Myślicie, że pójdzie w ślady mamy?

(fot. MTL Maxfilm)

(fot. MTL Maxfilm)