Kurski o kampanii prezydenckiej. Wyjaśnia, czemu było tyle miejsca w TVP dla Dudy

Jacek Kurski odpowiada na pytania Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara w sprawie prezydenckiej kampanii wyborczej, podczas której TVP najwięcej miejsca i czasu poświęcała Andrzejowi Dudzie. Zaznacza, że wynikało to z faktu, iż był urzędującym prezydentem.

Jacek Kurski odpowiada Adamowi Bodnarowi
Jacek Kurski odpowiada Adamowi Bodnarowi
Źródło zdjęć: © East News

11.08.2020 15:12

- W sumie zajął on 1 godzinę i 13,5 min, natomiast czas antenowy przeznaczony na pozostałe komitety wynosił odpowiednio: Komitet wyborczy Krzysztofa Bosaka - 19 min 47 sek.; KWknPRP Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – 30 min 33 sek.; KWknPRP Szymona Hołowni – 5 min 37 sek.; komitet Władysława Kosiniaka-Kamysza – 15 min 22 sek.; KW Roberta Biedronia - 44 sek. - wyliczał RPO, przypomina portal wirtualnemedia.pl.

Ponownie powołany prezes TVP odpowiada w pisemnym wyjaśnieniu, że TVP poświęcała Dudzie więcej uwagi ze względu na pełnioną przez niego funkcję urzędującego prezydenta i związane z nią czynności. Podkreślił, że relacjonowanie działań prezydenta jest ustawowym obowiązkiem publicznego nadawcy. Zaznaczył, że materiały te były wyraźnie oddzielone od tych o charakterze wyborczym.

- Transmitowano konferencje prasowe rządu i prezydenta Andrzeja Dudy związane z pandemią COVID-19 oraz prezentowano rozwiązania wprowadzane przez tzw. tarcze antykryzysowe. Wyraźnie w materiałach telewizyjnych oddzielano informacje co do realizacji obowiązków prezydenckich, od tych, które miały charakter wyborczy - pisze obecny prezes TVP.

- Dziennikarze TVP S.A zawsze wyraźnie oddzielali informacje o bieżącej działalności Prezydenta RP od relacjonowania kampanii wyborczej. Z analizy danych z lutego 2020 r. wyraźnie wynika, że kandydat na Prezydenta RP Andrzej Duda był pokazywany w podobnym wymiarze czasu jak pozostali kandydaci - kontynuuje w wyjaśnieniach.

Kurski dodatkowo zaznacza, że różnica w prezentowaniu Andrzeja Dudy i Rafała Trzaskowskiego w kontekście kampanii wynika m.in. z późnego startu Trzaskowskiego jako kandydata na prezydenta. - Czas wystąpień p. R. Trzaskowskiego był liczony od czerwca 2020 roku tj. od rejestracji jego komitetu wyborczego – dodał.

Kurski, jak cytuje portal wirtualnemedia.pl, odniósł się także do zarzutów dotyczących debat prezydenckich.

- Żaden z kandydatów nie znał treści pytań, które były zadawane w trakcie debaty. Tak więc zarzuty dotyczące rzekomego uniemożliwienia równego i rzetelnego zaprezentowanie kandydatur osób ubiegających się o urząd Prezydenta RP, są nieuzasadnione – stwierdził.

Zobacz także
Komentarze (21)