Koncert Cugowskiego w Opolu. Internauci nie mają litości dla Górniak
- Osobiście wolę Krzysztofa solo – to chyba najbardziej dyplomatyczny komentarz, jaki pojawił się w sieci po występie Cugowskiego i Edyty Górniak w Opolu. Muzyk świętował 50-lecie pracy artystycznej, ale to święto nie było doskonałe, jak dostrzegają internauci.
01.07.2019 | aktual.: 01.07.2019 10:52
W ostatni weekend czerwca wszystkie oczy skierowane były na Opole. Po pierwsze dlatego, że Polsat zaprosił tam na koncert "Jedziemy na Wakacje" pokaźne grono gwiazd z Polski i zagranicy. Po drugie dlatego, że pewnie wiele osób chciało przekonać się, czy ten koncert przebije niedawno organizowany tam festiwal przez Telewizję Publiczną.
Podczas polsatowskiego koncertu 50-lecie działalności w branży muzycznej świętowała Budka Suflera. W nocy, niemal pod sam koniec imprezy, na scenie królował Cugowski. Do wspólnych występów zaprosił Edytę Górniak i Ryszarda Rynkowskiego. Na początku jednak zespół zagrał "Twoje radio". Polsat na bieżąco wrzucał filmiki z występów na swój facebookowy profil. Pod tym wykonaniem pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy, z których wybrzmiewała miłość do zespołu, który gra już pół wieku.
"Krzysztof Cugowski, jedyny w swoim rodzaju, uwielbiam", "Cugowski jak zwykle znakomity. Szacunek" – to część komentarzy.
Te pozytywne wpisy szybko przykryły te negatywne. Internautom nie spodobało się to, że Cugowskiemu towarzyszyli na scenie Rynkowski i Górniak. Pod adresem artystów posypały się komentarze, że tylko zniszczyli dobre piosenki Budki Suflera. "Pan Rynkowski to jakieś nieporozumienie. Niestety, resztę komentarza przemilczę", "Bez życia i energii dla publiczności", "Niestety Górniak i Rynkowski to nieporozumienie" - czytamy.
Najwięcej krytycznych głosów pojawiło się po zaśpiewaniu "Martwego morza" i "Jest taki samotny dom". Gdyby Edyta przeczytała te komentarze, nie miałaby dobrego dnia. Niestety. Internauci są niemal zgodni, że – szczególnie ten drugi utwór – śpiewany tylko przez Cugowskiego, jest nie do przebicia.
"Nasz mistrz cudownie jak zwykle zaśpiewał, ale po co Edyta wsadziła swoje pięć groszy? Nie mogłam jej słuchać, szczególnie na końcu"– pisze jedna z internautek.
Zgadzacie się, że goście byli na tej scenie niepotrzebni? A może komentarze pojawiające się na facebookowym profilu Polsatu są zbyt ostre? Edyta pięknie dziękowała Cugowskiemu za to, że zaprosił ją na ten koncert. Mówiła, że to zaszczyt występować u boku legendy rocka. Jednak chyba widzowie nie zapamiętają tego tak dobrze, jakby tego oczekiwała.
PRZECZYTAJ TEŻ: Barbara Kurdej-Szatan dała czadu. Fani zachwyceni duetem z mężem