"Klan": Anna Powierza odchudza się na ekranie
Anna Powierza doskonale wie, jak trudna potrafi być walka ze zbędnymi kilogramami. Mówi o tym otwarcie i namawia fanów do dbania o siebie, poprzedzonego gruntownymi badaniami lekarskimi. Determinacja aktorki spodobała się producentom „Klanu” na tyle, że postanowili, że jej bohaterka będzie się zmagać z tymi samymi problemami.
W życiu i w serialu
Nadwaga miała związek z problemami zdrowotnymi
Anna Powierza zmaga się ze zbędnymi kilogramami odkąd została mamą. Aktorka przyznaje, że w czasie ciąży przybrała na wadze wyjątkowo dużo, bo aż 35 kilogramów. Po urodzeniu dziecka postanowiła powrócić do wcześniejszej figury, ale okazało się to nie takie proste.
- W miesiąc potrafiłam przybrać na wadze nawet 7 kg. Wtedy łudziłam się, że skoro łatwo przyszło, to i łatwo pójdzie. Niestety, mimo diety i sporej ilości ruchu, nie chudłam. W końcu wybrałam się do lekarza. Zdiagnozowano u mnie niedoczynność tarczycy. Dostałam leki – mówiła w jednym z wywiadów.
Udało się ustalić przyczynę
Okazało się jednak, że i to niewiele pomogło. Aktorka doszła do wniosku, że przyczyna musi leżeć głębiej.
- Dopiero po wielu próbach i błędach trafiłam na specjalistę, który zlecił mi dokładniejsze badania. Okazało się, że mam insulinooporność. Teraz jestem pod opieką doktora Gawrysia i wreszcie czuję się lepiej – mówiła.
Dieta i ćwiczenia to podstawa
Gdy w końcu udało się ustalić powód problemów zdrowotnych gwiazdy "Klanu", zaczęła się solidna praca nad powrotem do formy. Aktorka zdradziła, do jakiej diety i jakich ćwiczeń się stosuje.
- Nie jem słodyczy i węglowodanów, by uspokoić trzustkę. Dieta jest radykalna. Ważna w tej chwili dla mnie jest reemisja choroby. Chciałabym jeszcze przynajmniej raz w życiu zjeść gorzką czekoladę, ale na razie to marzenie porównywalne do wyprawy na księżyc – mówiła na łamach "Faktu".
- Jeśli chodzi o ćwiczenia, to stosuję wszystko to, co poleca najbardziej znana trenerka fitness w Polsce. Do tego jeżdżę konno, z czego nigdy nie potrafiłabym zrezygnować – dodała.