Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" chciał bronić Igi. Wyszło jeszcze gorzej
Po nieudanym małżeństwie z programu TVN pozostała mu jeszcze popularność w sieci, na którą mocno pracował przez cały czas emisji show. Teraz jest zaskoczony, gdy poznaje jej ciemne strony.
09.06.2022 | aktual.: 09.06.2022 14:24
Kamil w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" ożenił się z Agnieszką. Entuzjazm po jej poznaniu opadł już następnego dnia, więc ich rozstanie nie zdziwiło nikogo. Dziewczyna nie była w jego typie i było to widać w każdym odcinku programu.
Nawet jeśli nie znalazł miłości po grób, to odnalazł popularność. Sporo się przy tym napracował: dużo publikował treści związanych z show, komentował posty pozostałych uczestników (także tych, którzy byli w innych edycjach!), odpowiadał na zaczepki. Widać, że to mu bardzo odpowiada.
Mniej już mu się spodobało to, co idzie za każdą popularnością: krytyka i plotki. Najnowszą plotką dotyczącą Kamila jest ta, że mężczyzna spotyka się z Igą z poprzedniej edycji "Ślubu". Skąd się wzięły te domniemania? Byli razem na zdjęciach ze wspólnego Runmaggedonu, zawodów sportowych dla amatorów.
Fanom, którym doskwiera nuda i brak nowych odcinków "Ślubu od pierwszego wejrzenia", łatwo przyszło szybkie "skojarzenie" nowej pary. Kamil nie mógł przejść obojętnie koło następnej szansy na bycie w centrum uwagi. Prędko zabrał głos. Wyjaśnił, że on i Iga są tylko znajomymi. Dodał, że nieraz zobaczymy ich jeszcze na wspólnych zdjęciach.
Pokusił się także o kilka słow na temat dziewczyny. Jednak zabrzmiało to bardzo źle, bo jednocześnie przypomniał, jaką opinię ma ona wśród widzów. "Wbrew krążącej opinii Iga jest naprawdę normalną i wartościową osobą" - napisał, myśląc najwyraźniej, że robi jej przysługę. Cóż...