To tam się wszystko zaczęło
Na długo przed filmem w życiu Anny Prus pojawił się teatr. Już jako 12-latka zadebiutowała w jasełkach wystawianych w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim. Występ na scenie na tyle się jej spodobał, że po maturze zdecydowała się kontynuować swoją przygodę z aktorstwem.
- To było dla mnie niesamowite przeżycie grać z prawdziwymi aktorami, starszymi i z doświadczeniem, pierwszy raz obcować ze sceną i czuć tę energię od ludzi. Tam się to wszystko zaczęło - mówiła w rozmowie w radiowej Czwórce.