Trwa ładowanie...
d27heg6
d27heg6

[

]( http://www.fakt.pl )
Znowu daje o sobie znać niełatwy charakter wybitnego artysty. Janusz Józefowicz (52 l.) nie chce pomóc przy finałowym odcinku show "Bitwy na głosy". Dlaczego? Uważa, że jego żona *Natasza Urbańska (34 l.) została w show niesłusznie oceniona!*

Ten motyw powtarza się do znudzenia. Najpierw Janusz lobbuje za swoją żoną w każdym możliwym programie, później, gdy Natasza przedwcześnie odpada, choreograf obrażony jest na cały świat. Tak było, gdy Natasza odpadła w „Jak Oni Śpiewają” Polsatu oraz musiała uznać wyższość Ani Muchy w „Tańcu z gwiazdami” TVN.

d27heg6

Teraz faworyzowana Natasza oraz jej grupa wokalna z Warszawy nie doszła nawet do półfinału „Bitwy na głosy”.

W dodatku piosenkarka wyraźnie zaznaczyła mężowi, że nie chce nie tylko jego pomocy, ale nawet obecności na widowni. Duma Józefowicza nie mogła znieść takiej postawy. Choć pan Janusz początkowo obiecał swoją pomoc przy finałowym odcinku show, teraz nagle zmienił zdanie.

Zasłaniając się innymi obowiązkami, choreograf w ostatniej chwili zrezygnował ze współpracy z show TVP 2. Co więcej, nie wiadomo nawet, czy zasiądzie wśród publiczności, bo tym razem nie tylko obrażony jest na stację, ale również na samą Nataszę!

Taka postawa nie tylko szkodzi karierze jego żony, ale może sprawić, że producenci dwa razy się zastanowią, zanim zaproszą Urbańską do kolejnego programu. Ale wygląda na to, że pan Janusz już nie zmieni swojego charakteru.

d27heg6

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Piróg nigdy już nie zatańczy! Dlaczego?

Zobacz także:

d27heg6

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d27heg6