PublicystykaJerzy Stuhr nie godzi się na rządową narrację. "Władza traktuje Polaków jak głupich ludzi"

Jerzy Stuhr nie godzi się na rządową narrację. "Władza traktuje Polaków jak głupich ludzi"

Jerzy Stuhr nie godzi się na rządową narrację. "Władza traktuje Polaków jak głupich ludzi"
Źródło zdjęć: © East News

18.04.2018 20:36, aktual.: 19.04.2018 11:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Dzisiaj władza chce mi coś zarządzić, w co mam wierzyć, kogo cenić, komu oddawać cześć. A w Polakach jest gen wolności – mówił Jerzy Stuhr w programie Moniki Olejnik.

W środowym odcinku gościem programu "Kropka nad i" był Jerzy Stuhr, który właśnie 18 kwietnia skończył 71 lat. Znany z krytycznego stosunku do obecnej władzy artysta zaczął od deklaracji godnej optymisty:

- Mam taką naturę, że zawsze będę szedł w stronę jasności, obracam się w kręgach, gdzie tej jasności jest sporo.

Później skupił się jednak na ciemnych stronach współczesnej rzeczywistości.

- Bulwersuje mnie kompletny brak kontroli nad tymi pieniędzmi, które się wydało na kolekcję Czartoryskich – mówił Stuhr. Przypomnijmy, że Fundacja Czartoryskich, od której skarb państwa kupił słynną "Damę z gronostajem" Leonarda da Vinci, pod koniec marca została postawiona w stan likwidacji. Powód: brak pieniędzy na dalszą działalność (tutaj przeczytasz więcej na ten temat)
.

- Zaskoczyło mnie, że tak szybko ta formacja polityczna będzie chciała zarobić – dodał zbulwersowany solenizant.

Stuhr podkreślił, że "ruchy władzy są strasznie przewidywalne", co sprawia, że rządzący "traktują Polaków jak głupich ludzi".

Za swoją postawę i głośne krytykowanie obecnego rządu artysta był wielokrotnie krytykowany. I choć nie jest to nic przyjemnego, to Stuhr uważa, że wykonywany przez niego zawód pomaga przetrwać falę hejtu. - Aktor jest bardziej uodporniony na hejt, ja jestem zahartowany – zapewnił rozmówczynię.

- Ostatnie czasy zniszczyły dążenie całego mojego życia - całe życie chciałem być Europejczykiem - ambasadorem polskiej kultury – dodał gorzko Stuhr, powtarzając myśl, którą z ust solenizanta usłyszał kilka godzin wcześniej dziennikarz WP.

- Moją wielką ambicją w życiu było być w Europie. Jestem z pokolenia żelaznej kultury, które stoczyło ciężką walkę, żebyśmy wszyscy dziś mogli czuć się Europejczykamimówił nad ranem w rozmowie z Łukaszem Knapem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (55)
Zobacz także