Hubert Urbański dostał pracę w radiu
W ostatnim czasie trudno było znaleźć optymistyczne doniesienia na temat Huberta Urbańskiego. Jeszcze nie tak dawno był jednym z topowych prezenterów, kiedy kilkanaście miesięcy temu niespodziewanie złamała się jego kariera i życie prywatne.
04.03.2014 | aktual.: 04.03.2014 15:33
Na początku 2013 roku Urbański stracił posadę w "Pytaniu na śniadanie", zaś jesienią sąd ustanowił rozwód prezentera z Julią Chmielnik. Przez kolejne miesiące wydawało się, że popularny prezenter znalazł się w martwym punkcie. W końcu jednak znalazł pracę.
Od 3 marca prezenter pojawia się na antenie RMF FM. Z pewnością nie wszyscy pamiętają, że dla Urbańskiego to powrót do dziennikarskich korzeni. 10 lat temu to właśnie w eterze, a konkretnie w Radiu Zet, zaczynał swoją karierę w mediach. Z radiem (choć nie z konkretną stacją) związany był przez pięć lat. Później na dobre przeniósł się do telewizji, gdzie święcił zresztą największe triumfy, najpierw w teleturnieju "Milionerzy", później jako prowadzący "Taniec z gwiazdami".
W RMF FM Urbański prowadzi loterię "Trafiona 10", w której do wygrania jest 400 tys. złotych. Zasady gry są proste. Udział w zabawie zgłasza się SMS-em, następnie Hubert dzwoni do wylosowanych szczęśliwców, którzy wchodzą do finału. Na tym etapie gry uczestnicy stają przed wyborem jednego z 10 sejfów, choć to nie jest koniec zabawy.
"[...] Po tym jak wybierzesz numer sejfu, sprawy mogą potoczyć się na dwa sposoby: weźmiesz jego zawartość lub odsprzedasz ją "w ciemno" za duże pieniądze. Hubert Urbański złoży Ci ofertę odkupienia wybranego przez Ciebie sejfu. Jeśli zdecydujesz się przyjąć zaproponowane pieniądze, wybrany sejf zostaje u nas, a Ty wygrywasz wynegocjowaną kwotę. Jeśli nie odsprzedasz wybranego sejfu, Hubert sprawdzi jego zawartość i wręczy Ci nagrodę - pieniądze, które były w środku!" - czytamy w regulaminie "Trafionej 10" zamieszczonym na stronie RMF FM.
Jak sądzicie, Hubert w końcu wróci do łask?