Krew się w niej gotuje na myśl o serialu TVP. "To jest skandal"
Hanna Bakuła przyjaźniła się z Agnieszką Osiecką. Postać znanej malarki i pisarki pojawiła się w serialu biograficznym o poetce, ale zabrakło kogoś innego. Bakuła wskazuje także na inne kurioza w produkcji TVP.
21.09.2023 | aktual.: 21.09.2023 21:57
Premierowe odcinki "Osieckiej" TVP wemitowała na przełomie 2020/2021 r. Cieszyły się wśród widzów sporym powodzeniem, doceniano zwłaszcza kreacje aktorskie Elizy Rycembel i Magdaleny Popławskiej, w rolach młodszej i już dojrzałej bohaterki. Mniej entuzjastycznie oceniają serial osoby, które znały Osiecką. Pojawiły się zarzuty, że jej postać została narysowana zbyt grubą i ciemną kreską.
- Przeszkadza mi ilość alkoholu, który aż wylewa się z ekranu. Agnieszka przez cały czas pije, w ręce trzyma butelkę i pije z gwinta. W każdym odcinku jest dużo tego alkoholu. Znałam Agnieszkę naprawdę długo, bo ponad 20 lat i nie widziałam, żeby ona tak piła. Może wieczorem, może na jakimś spotkaniu, ale w ciągu dnia absolutnie nie - zauważyła Maryla Rodowicz w Plejadzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdecydowanie ostrzej o telewizyjnej biografii Osieckiej wypowiada się inna jej przyjaciółka Hanna Bakuła.
- Ten serial to jest po prostu skandal, chociaż produkowała go moja przyjaciółka, ale się jeszcze wtedy chyba na tym za mało znała, żeby pogonić tych dziadów, którzy napisali scenariusz lewą ręką i lewą nogą - stwierdziła w rozmowie z Moniką Jaruzelską.
Zasadnicza pretensja malarki pod adresem twórców serialu sprowadza się do sposobu, w jaki przeprowadzili elementarną dokumentację przed napisaniem scenariusza oraz niezrozumiałe dla niej pominięcie na ekranie niektórych osób ważnych w życiu Agnieszki Osieckiej.
- Nie skontaktowali się ani ze mną, ani z Agatą (córką poetki - red.), ani z nikim, kto Agnieszkę znał. A przecież jeszcze wtedy żył Daniel (były mąż autorki tekstów - red.). No jest nas jeszcze parę osób, które się z nią przyjaźniły. Nawet do Magdy Umer nie poszli, nic. Okazało się, że Magdy w jej życiu w ogóle nie było. Ja byłam, a Magdy nie było - powiedziała Hanna Bakuła.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.