Halina Łabonarska nie nazywa "Korony królów" hitem. "Ocenię, jak się zdecyduję kiedyś obejrzeć"
"Koronę królów" jedni chwalą, inni krytykują. Media z kolei zabiegają o to, by dowiedzieć się, co o produkcji myśli sama obsada. Ostatnio na temat telenoweli wypowiedziała się Halina Łabonarska. Jak ją skomentowała?
"Korona królów" jak żadna telenowela w ostatnim czasie wzbudza skrajne emocje i nie schodzi z języków. Raz po raz falę krytyki odpiera Ilona Łepkowska, wspierając m.in. młodych aktorów, którym radzi, by zamiast na hejcie skupiali się na swojej pracy. Bardziej doświadczeni aktorzy też stronią od dyskusji na temat serialu. Powściągliwa jest nawet odtwórczyni jednej z głównych ról, królowej Jadwigi, Halina Łabonarska.
- Nie chcę mówić o "Koronie królów". Wiem, że serial się podoba, ale ja o nim nie mówię jako o hicie, bo go nie oglądam. Ocenię go, jak się zdecyduję go kiedyś obejrzeć. On wzbudza na razie wiele emocji i nie jest to komfortowe – powiedziała aktorka "Faktowi".
Nietrudno się domyślić, że spora dawka krytyki dociera nie tylko do fanów, ale i do obsady serialu. Widzowie wszak nie szczędzą uszczypliwych komentarzy na temat mało wyszukanych dialogów czy poziomu gry aktorskiej. W tym temacie gwiazda wypowiada się ostrożnie.
- Wolę być w ukryciu i nie dzielić się swoimi opiniami na podstawie zaobserwowania czegoś na planie, by nikogo nie urazić. Zawsze może być też tak, że moje obserwacje będą miały się nijak do tego, co widać na ekranie – dodała w rozmowie z tabloidem.