Eurowizja 2019. Holandia wygrała konkurs
Za nami 64. finał Eurowizji. W tym roku 26 wykonawców wystąpiło na hali w Tel Awiwie. Po podliczeniu głosu jurorów z 41 państw i głosów od widzów stało się jasne, że eurowizyjne trofeum pojedzie do Holandii.
Holandię na Eurowizji 2019 reprezentował Duncan Laurence. Wokalista wykonał spokojny utwór, "Arcade". Nie było fajerwerków, półnagich tancerzy, teatralnych strojów. Piosenkarz wystąpił skromnie ubrany - wyszedł na scenę, zaśpiewał i skradł serca jurorów oraz publiczności. Nie było to jednak niespodzianką. Holender od dawna typowany był na faworyta konkursu. Według bukmacherów to właśnie on miał wygrać Eurowizję 2019. Nie mylili się.
Holandia, Duncan Laurence, "Arkade"
Holandia świetnie radziła sobie podczas głosowania jurorów. Choć nie zdobyła wielu 12, czyli najwyższych ocen, to często była nagradzana 10 i 8. Według Artura Orzecha to właśnie jest sposób na wygrywanie Eurowizji. Gdy dodano punkty od widzów, Duncan wciąż był na pierwszej pozycji. Tak już zostało.
Puchar Duncanowi wręczyła Netta, która wygrała Eurowizję rok temu.
Laurence ma dopiero 25 lat. Piosenkarz w 2014 r. brał udział w show "The Voice of Holland", ale nie udał mu się go wygrać. Odpadł w półfinale. Duncan nie tylko śpiewa, ale i gra na fortepianie.
Jak oceniacie jego występ?