Dla kawy rzuciła telewizję

[

Dla kawy rzuciła telewizję
Źródło zdjęć: © AKPA

]( http://www.fakt.pl )

Monika Richardson (38 l.) już nie pracuje w TVP2! Decydenci telewizji publicznej doszli do wniosku, że pracująca dla nich dziennikarka nie może jednocześnie być bohaterką reklamy. Piękna Monika nie będzie więc już prowadzić kulturalnego programu "Wstęp wolny" i wszystko wskazuje na to, że szybko nie zobaczymy jej na antenie stacji z Woronicza. A poszło o kawę...

Gdy Richardson dostała propozycję udziału w reklamie gorącego napoju, długo się nie zastanawiała. To jednak nie spodobało się jej szefom, którzy podjęli decyzję o rozwiązaniu współpracy z popularną dziennikarką.

- Pani Monika Richardson była jedynie współpracownikiem TVP2 i to, co chce reklamować, jest jej osobistym wyborem - powiedział w rozmowie z Faktem Jacek Snopkiewicz (68 l.), rzecznik prasowy TVP. - Niestety, nie da się pogodzić ognia z wodą. Wiem, że pani Monika jest teraz w podróży. Zostanie poinformowana o zakończeniu współpracy po jej powrocie.

Richardson o swoim zwolnieniu dowiedziała się przebywając we Włoszech. Poprosiliśmy ją o komentarz, który przysłała nam sms-em. Napisała: "Serdecznie pozdrawiam wszystkich czytelników Faktu z fascynującej podróży po Włoszech śladami bursztynu. Pozdrawiam też wszystkich kawoszy. Współpraca z kawą Prima to dla mnie początek nowego życia. A najserdeczniej pozdrawiam rewelacyjny zespół programu 'Wstęp wolny' i naszych bohaterów: wybitnych twórców polskiej kultury. Spotkajmy się w lepszej telewizji!". Jak widać, dziennikarka nie traci dobrego humoru...

Richardson prowadziła program "Wstęp wolny" od stycznia. Nie jest jedyną dziennikarką TVP, która wzięła udział w reklamie. Z naszych informacji wynika, że władze telewizji publicznej pracują nad odpowiednimi zapisami w kontraktach swoich dziennikarzy, które zabraniałyby im podobnej działalności.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Zobacz także:

monika richardsontvpbaza ludzi
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)