Ból wypisany był na twarzy. Kolejna kontuzja na planie show TVP2
Do przykrego zdarzenia doszło na planie programu "Dance Dance Dance". Kontuzji uległ Robert El Gendy. Incydent z udziałem dziennikarza i jego partnerki wyglądał naprawdę niepokojąco. Strach najbardziej udzielił się synowi El Gendy.
26.03.2021 12:24
Niedawno Anna Matysiak, a teraz Robert El Gendy mierzy się z kontuzją w trzeciej edycji programu "Dance Dance Dance". W piątkowym odcinku widzowie zobaczą prezentera "Pytania na śniadanie" z ręką w gipsie. To skutek niefortunnego wypadku, do którego doszło podczas prób generalnych przed nagraniem najnowszego odcinka show. Robert El Gendy próbował wykonać jeden z elementów choreografii i podnieść swoją taneczną partnerkę Małgorzatę Opczowską. W ułamku sekundy na twarzy prezentera pojawił się charakterystyczny grymas. El Gendy aż skulił się z bólu. Błyskawicznie na planie zjawił się ratownik, który udzielił mu pomocy.
Po wstępnych oględzinach Robert został wysłany na prześwietlenie. Okazało się, że uczestnik trzeciej edycji "Dance Dance Dance" uszkodził więzadło łokciowe w stawie śródręczno-paliczkowym kciuka.
Aby El Gendy mógł kontynuować udział w nagraniach, specjaliści podjęli decyzję o założeniu gipsu. Zmieniono także choreografię pary tak, by nawet w najmniejszym stopniu nie nadwyrężać ręki uczestnika.
Niestety, świadkiem tej pechowej na sytuacji na planie był syn El Gendy, który kibicował ojcu w czasie treningów na widowni. Chłopiec wyraźnie przejął się jego stanem, a prezenter musiał go uspokajać i zapewniać, że sytuacja jest opanowana.
Robert El Gendy nie tylko pojawi się w piątkowym odcinku u boku Opczowskiej, ale też zatańczy swój solowy układ. Jak poradzi sobie na scenie w tej trudnej sytuacji? Widzowie telewizyjnej Dwójki przekonają się już dziś o 20:35.