Damian Michałowski szydzi z pytań na debacie. "Zdążyłem przebiec 10 km"
10.10.2023 14:05, aktual.: 10.10.2023 15:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dziennikarz znany m.in. z współprowadzenia "Dzień Dobry TVN" postanowił zażartować z formy pytań, jakie zadawano podczas debaty TVP. Niekiedy trwały one dłużej niż wypowiedzi przedstawicieli komitetów.
W mediach nie milkną echa po przedwyborczej debacie. Starcie przedstawicieli komitetów wyborczych odbyło się w poniedziałek 9 października. Początkowo panel zaplanowano na godz. 21. Jednak porę zmieniono na 18:30. Wiele znanych osób, które w mniejszym lub większym stopniu interesują się polityką, wypowiada się na ten temat na portalach społecznościowych.
Głos w tej sprawie postanowił zabrać też Damian Michałowski. Dziennikarz, którego widzowie obecnie najbardziej mogą kojarzyć z porannego formatu "Dzień Dobry TVN", zdecydował się na lekką i żartobliwą formę. Prezenter otwarcie szydzi z formy pytań podczas debaty. Przypominamy, że były one wyjątkowo długie i każde z nich zawierało sugestywne nawiązanie do rządów PO-PSL.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W trakcie zadawania pytania przebiegłem 10 km, wziąłem prysznic, przygotowałem kolację, obejrzałem powtórkę 'Na Wspólnej' i zgrabiłem liście. Fajna taka merytoryczna ta debata. PS. dodam, że biegłem wolno" - napisał dziennikarz.
Kim jest Damian Michałowski?
Damian Michałowski swoją przygodę z mediami rozpoczął od radia. Później będąc jeszcze dziennikarzem Radia Zet występował w programach takich jak "The Voice of Poland", "Czar par", "Mam talent!" i "Szansa na sukces". W 2017 r. po raz pierwszy powierzono mu samodzielne prowadzenie dużego formatu typu reality show. Niestety, Polsat zdjął "Wyspę przetrwania" po jednym sezonie.
Od 2020 r. Michałowski związany jest z "Dzień Dobry TVN". Wraz z Pauliną Krupińską-Karpiel tworzą jedną z najbardziej lubionych par prowadzących tego porannego magazynu.
Zobacz także
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.