Bitwa na głosy: Odcinek 9
Półfinałowy odcinek „Bitwy na głosy” udowodnił, że w telewizji nie ma nic pewnego! Wydawało się, że w finale z Piotrem Kupichą będzie walczyć Halina Mlynkova, ale widzowie zdecydowali, że do ostatniego etapu wejdzie drużyna Urszuli Dudziak.
Pierwsi na scenie śpiewają podopieczni Haliny Mlynkovej. W tym tygodniu wybrali utwór Adele „Rolling in the deep”.
- Powinnaś być wdzięczna losowi, że trafiłaś tu. Gdyby Adele nie zaśpiewała tej piosenki, to ty byś to zrobiła! To jest twój utwór! - zachwalał Jagielski główną solistkę, Karolinę.
Następna jest Urszula. Jej zespół śpiewa piosenkę September.
- Świetny kontakt z publicznością, wiecie, co robicie na scenie. Było świetnie – zachwalała występ Węgorzewska.
Potem kolej na Piotra Kupichę, który nie musi już walczyć o finał – w końcu tydzień temu zagwarantował sobie miejsce w ostatnim odcinku „Bitwy na głosy”. Jego zespół śpiewa dla czystej przyjemności utwór Dżemu.
Urbański prezentuje cząstkowe wyniki głosowania. Jeżeli w tym momencie by się zakończył program, to w finale zobaczylibyśmy Halinę. Na szczęście to nie koniec rywalizacji, ponieważ zespoły mają do wykonania po jeszcze jednej piosence.
Najpierw drużyna Mlynkovej śpiewa „Man! I Feel Like A Woman”, a chwilę później jurorzy krytykują „wykon”:
- Za dużo było drewna, za mało emocji – narzeka Jagielski.
Przychodzi kolej na Dudziak. Jej zespół odtwarza „Time Of My Life” z filmu Dirty Dancing. Jurorzy chwalą, ale bez przesady.
I znowu drużyna Kupichy „dla sportu” śpiewa „I'll be there for you” z serialu Friends.
Czas na wyniki: widzowie uznali, że najlepiej śpiewała grupa Urszuli Dudziak i to ona wchodzi do finału!
Cieszycie się?